Twoje miejsce zamieszkania
Jaki adres podasz osobie, która zamierza wysłać ci krytyczną korespondencję w jakimś nieokreślonym momencie w przyszłości? Gdzie masz wysłaną pocztę? Gdzie otrzymujesz swoje rachunki? Jaki adres ma ostatnio otwarte konto bankowe? Jaki adres podajesz w formularzach podatkowych? Jaki adres znajduje się najbliżej szkoły, do której wysłałbyś swoje dzieci (gdybyś miał)? Itp.
To jest twoje obecne miejsce zamieszkania. Nie zawsze jest to takie samo jak twoje obywatelstwo.
Przykład
Rezydencja : Mieszkam w Japonii. Moje dzieci chodzą tam do szkoły, mam stały adres zamieszkania, wizę pobytową itp.
Gość : Odwiedzam inne kraje w celu pracy przez kilka miesięcy. Czasami wynajmuję mieszkanie, czasem mieszkam z ludźmi, których znam (w ich miejscu zamieszkania), ale mogę w każdej chwili wyjechać i zwykle jestem na wizie pracowniczej lub turystycznej.
Obywatel : Jestem obywatelem amerykańskim. Urodziłem się w Teksasie i tak mówi mój paszport.
Gdzie mieszkasz, gdzie jesteś i jakie miejsce twierdzi, że jesteś właścicielem.
Możesz być pomiędzy
Przez kilka lat tak naprawdę nie miałam rezydencji. Dużo skakałem i nie miałem ani jednego miasta ani nawet kraju, który mógłbym nazwać „domem”. Gdyby ktoś oficjalnie zapytał mnie, gdzie mieszkam, nadal odpowiedziałbym „Teksas”. Chociaż nie było to prawdą w tym sensie, że nie byłem tam od kilku lat, było to bardziej prawdziwe niż twierdzenie o miejscu, w którym przebywałem tylko przez kilka tygodni lub miesięcy i wiedziałem, że nie będzie mnie wiele dłużej (szczególnie na wizie turystycznej).
Warto zauważyć, że wiele oficjalnych biurokracji (i ich dokumentów) jest szczególnie nieprzyjaznych dla ludzi, którzy nie pasują do „urodzonych, wykształconych, pracujących, zmarłych - wszystko w tej samej formie 10 mil”. Ten biurokratyczny szczegół może znacznie utrudnić twoje wysiłki, aby wykonać nawet najprostsze rzeczy w życiu, mimo że jest to całkowicie wymyślony problem. Z tego powodu zwykle o wiele mniej bolesne jest wykorzystywanie miejsca urodzenia lub zamieszkania rodziny (jeśli masz rodzinę lub rodziców) jako swoistej kotwicy administracyjnej, zamiast próbować wyjaśnić szczegóły swojej sytuacji.