Przekonałem się, że wielu podróżników zapisuje swoje wydatki podczas podróży. Zawsze jednak uważałem to za trudne, ponieważ jest tak wiele sytuacji, w których nie mam wystarczająco dużo czasu, aby zanotować, na przykład płacenie za taksówkę, a następnie pędzenie do przodu. Więc szybko się zgubiłem.
Jak radzisz sobie z dokumentowaniem wydatków? Czy zawsze robisz to po płatności, czy raczej wieczorem? Czy zapisujesz każdy pojedynczy wydatek, czy tylko najważniejsze?
Moją główną troską są wydatki, na które nie otrzymujesz pokwitowania, takie jak na przykład płacenie na rynku lub wspólne korzystanie z samochodu.