Oto anegdota - widok obywatela w celu uzupełnienia doskonałej odpowiedzi MH opartej na statystykach. NZ jest bardzo bezpieczny dla sportów przygodowych, w porównaniu do międzynarodowej normy.
Oto, co to oznacza :-):
Jestem Nowozelandczykiem - mieszkam w Auckland. Nie jestem typem sportowca przygodowego, ale mam wystarczająco dużo doświadczenia na świeżym powietrzu w NZ, aby zbliżyć się do śmierci kilka razy, niż jest to wygodne. To wszystko było „nieformalne”, kiedy ustalałeś własne granice.
W przypadku zorganizowanych komercyjnych sportów przygodowych nasze obowiązkowe normy bezpieczeństwa dla firm zajmujących się sportami przygodowymi są prawdopodobnie tak dobre jak inne na świecie i są ogólnie dobrze egzekwowane i przestrzegane. Każdego roku zabijamy kilku turystów. W większości przypadków śmierć jest mało prawdopodobna, ale niezbyt zaskakująca.
Zacznijmy od najlepszych wiadomości. Nie przypominam sobie, żeby ktoś kiedykolwiek zabijał U-Fly - miałem nawet crack do „latania” Robinsonem R22 - agh, wow - nie, nie jestem naturalny. Od czasu do czasu tracimy czarterowe samoloty narciarskie lub samoloty widokowe lub helikoptery. Stawka jest różna i może wynosić kilka lat lub kilka lat pomiędzy nimi. Przyczyny są różne i wprowadzane są ulepszenia. Przepisy są dobre, egzekwowanie jest dobre, ludzie w dużej mierze rozumieją, co jest wymagane, i / lub wciąż masz stały problem z powodu zdarzenia. Zaufałbym naszym małym samolotom komercyjnym tak samo, jak w każdym kraju na świecie.
Skoki na bungy są wyjątkowo bezpieczne, biorąc pod uwagę, że od wielu dziesięcioleci liczba „umarła”, odkąd „my” (inaczej AJ Hackett) wymyślili to na nowo. Stało się, ale prawie wszystkie takie raporty, o których słyszę, pochodzą z zagranicy. (Ale dawno temu umieściłem go na mojej liście „niepotrzebnej, jeśli chcę przeżyć do 120”).
Pływanie łódką jest zwykle znacznie bezpieczniejsze niż się wydaje - mieliśmy jeden poważny wypadek z kilkoma ofiarami śmiertelnymi już dawno (ponad 10 lat?), Co czyni go bezpieczniejszym niż kiedykolwiek. |
Sam trekking / turystyka w naszym „górskim kraju” może cię zabić, jeśli nie posłuchasz rady. Bardzo pożądana jest chęć zawracania, gdy robi się źle. Nasz górski szlak turystyczny premium to „The Tongariro Crossing”. Ludzie umierają tam z powodu bardzo rzadkiego narażenia (może 1 lub 2 co 5 lat). W grupie 4 osób pewnego dnia bardzo się starałem, kiedy na równinach poniżej było jasne słońce z niebieskim niebem. Na górze było 100 km / h poziomych wiatrów, niewiele powyżej punktu zamarzania, i całkowite zaciemnienie - dodaj do tego stromego opadania z grzbietów (możesz zejść, ale pokusa nie jest). Mieliśmy doskonały sprzęt - bez tego deatah nie byłby zbyt zaskakujący.
3 turystów zginęło niedawno w lawinie na torze wysokogórskim - było bardzo pechowo, ponieważ było bardzo wąskie, byli na polnej drodze i jestem zaskoczony, że zdjął wszystkie 3 - prawdopodobnie liną, ale ...
„Prawdziwi” wspinacze spadają z naszych gór w przewidywalnie nieprzewidywalnym tempie. Prawdopodobnie zabijamy „kilku alpinistów” przez większość lat, ALE to część bycia alpinistą w prawdziwych górach.
Zgony spadochronowe miały miejsce, ale bardzo rzadko - w odstępie kilku lat. W ciągu ostatnich 5 lat straciliśmy cały ładunek planowy. Nie podążyłem za szczegółami, ale wydaje się prawdopodobne, że było to entuzjastyczne przeciążenie, gdy pracownicy traktowali i wylatywali z efektu ziemi lub nierównowagi obciążenia. Takie rzeczy są bardzo, bardzo smutne, ALE znowu, sprawia, że dla wielu, którzy przyjdą później, będzie o wiele bezpieczniej. Mieliśmy bardzo niewiele wypadków ze spadochronem w tandemie - pamiętam jedną śmiertelną śmierć dla dwóch osób i jedną, w której pasażer otrzymał 2 złamane nogi + (urocze), ale obie były dawno temu. takie rzeczy mogą się zdarzyć wszędzie, jeśli nalegasz na takie działania.
Kilka lat temu mieliśmy katastrofę z udziałem wielu osób z powodu balonu na ogrzane powietrze, ale AFAIR, jak się okazało, wziął marihuanę wkrótce przed lotem i złamał standardowe zasady branżowe. Oznacza to, że baloniarstwo będzie o wiele bezpieczniejsze przez następną dekadę.
Jeśli jeździsz na nartach i łamiesz zasady, możesz umrzeć (próbowałem, ale nie powiodło się), a poza tym niesie ze sobą zwykłe zagrożenia na nartach. Pola są dobre, windy są dobre, zdarza się bardzo niewiele wypadków.
W ciągu ostatnich 10 lat mieliśmy bardzo poważny incydent w kanionie, w którym grupa szkolna wpadła w głęboki wąwóz bez łatwego wyjścia, a wielu zginęło w gwałtownej powodzi. Zasady zostały złamane, prognozy pogody nie były przestrzegane - a zorganizowane spływy kajakowe będą bezpieczniejsze przez następne 20 lat.
Możesz spływać tratwą z białej wody, kajakiem, jaskinią z czarnej wody, deskami do pływania po progach ... i musisz wiedzieć, że narażasz swoje życie na ryzyko we wszystkich takich przypadkach - ale zgony dzieli wiele lat.
Para szybować? - Istnieją zasady. Większość ludzi, którzy umierają, złamała je do pewnego stopnia. Ale zawsze są przypadki „po prostu pecha” - ale nie bardziej niż gdziekolwiek indziej.
Speed-flying - paralotniarstwo na nartach, gdzie celem jest próba zabicia się bez powodzenia? powiedział nuff.
Prawdopodobnie interesujące jest „kitesurfing” - dość powszechne i popularne. Istnieją możliwości śmierci i, niestety, niektórzy je zabierają. Wyrzucanie z morza i parkingu brzmi jak wyjątkowo złe planowanie i było fatalne w jednym przypadku, który słyszałem Chociaż możesz wynająć sprzęt, jeśli jesteś kompetentny i poważny, życie lub śmierć zależy w dużej mierze od ciebie.
Ale / i - ogólnie rzecz biorąc, NZ jest tak samo bezpiecznym miejscem do robienia szalonych rzeczy dla zabawy. Przyjdź i spróbuj! :-)