Właśnie spędziłem kilka dni jeżdżąc po Samoa, a konkretnie Upolu. Obok drogi stoją stoiska, na których ludzie sprzedają orzechy kokosowe, warzywa i wiele innych rzeczy, z których większość mogłam rozpoznać. Pewnego dnia kobieta stała bardzo blisko skraju drogi (myślałam, że zaraz przejdzie) z kartonowym pudełkiem pełnym styropianowych filiżanek do kawy. Ale nie było żadnych pokryw i widziałem, że były pełne czegoś czarnego z małą białą rzeczą na szczycie.
Później wróciliśmy tą samą drogą i nadal tam była, ale jej pudełko było w połowie puste. Uświadomiłem sobie, że je sprzedaje. Później widziałem je na wielu przydrożnych stoiskach. Oto zdjęcie jednego z nich:
Co jest w tych filiżankach?