Czy turystyka w regionach dotkniętych klęskami żywiołowymi (np. Północno-wschodnia część Honsiu w Japonii) jest korzystna dla lokalnej gospodarki i mieszkańców tego obszaru?
Żeby to wyjaśnić, odwiedzałbym normalne miejsca turystyczne w regionie, a nie konkretne miejsca dewastacji.