Chociaż odpowiedź Fifaltry jest bardzo dobra, chcę dodać trochę rzeczy jako ktoś, kto mieszkał w Japonii przez kilka lat:
1: Ogłoszenia w języku angielskim nie są dość uniwersalne. Wyjdź poza centrum Tokio i zatrzymają się. Angielski znak jest jednak dość uniwersalny w całym kraju (IIRC może być jedna prywatna linia w mieszkalnej zachodniej Tokio, która go nie ma, ale jest mało prawdopodobne, że tam pojedziesz).
Ale nie martw się o to. Łatwo dowiedzieć się, co to jest japońskie określenie „następna stacja”, a następnie podają nazwę stacji.
2: Nie martw się o bilety na pociągi. System działa w Japonii w taki sposób, że jeśli masz niewłaściwy bilet, możesz po prostu zapłacić normalną cenę na koniec podróży, bez mandatów ani nic. Jeśli więc biegniesz przez stację bez angielskiego na dużej liście cen (nie jest to wcale powszechne), po prostu kup najtańszy bilet i wsiądź do pociągu, daj go facetowi w oknie w miejscu docelowym i zapłać różnicę.
Japoński jest dość łatwy do wymówienia, więc jeśli jesteś całkowicie zagubiony, nawet całkowicie monojęzyczny pracownik stacji powinien być w stanie skierować cię do właściwego pociągu, jeśli powiesz „Shibuya?” do niego w dziwny sposób wskazując wokół ciebie sposób.
3: Wycieczki są wielką rzeczą w Japonii, często pojawiają się w japońskich mediach. Wyjazdy na wycieczki to bardzo stereotypowa rzecz dla emerytów. Wycieczki skierowane do obcokrajowców… Nie spodziewałbym się nic wielkiego.
Naprawdę poleciłbym wycieczkę tylko wtedy, gdy wiesz, że jest z konkretnym ekspertem w witrynie, do której się wybierasz, lub jest to bardzo niebezpieczny kraj. Drugi nie dotyczy Japonii, a pierwszy powinien dotyczyć tylko określonych dni Twojej wizyty, a nie całej podróży.
4: Kiedy po raz pierwszy przeprowadziłem się do wiejskiej Japonii, nie mówiłem po japońsku. Po kilku latach wiele osób na tym samym obszarze wiejskim nadal nie mówi po japońsku. W Tokio ludzie żyją od dziesięcioleci, nie zawracając sobie głowy nauką japońskiego. Japonia jest bardzo łatwym krajem do porozumiewania się w języku angielskim.
Chociaż Japończycy mają stereotyp dla słabego języka angielskiego, jest to znacznie przereklamowane. Większość Japończyków rozumie znacznie więcej po angielsku niż nawet im się wydaje. W Tokio nigdy nie będziesz dalej niż kilka metrów od anglojęzycznego. W Kioto i innych głównych regionach turystycznych ludzie znający angielski są dość powszechni.