Aby odpowiedzieć bezpośrednio na pytanie tytułowe, pilot może odmówić startu z dowolnego powodu. Podobnie linia lotnicza może odwołać lot z dowolnego powodu. Krótka odpowiedź brzmi: tak, mogą.
Dłuższa odpowiedź: w opisanej tutaj konkretnej sytuacji wydaje się, że samolot pierwotnie zaplanowany do lotu stał się niedostępny ze stosunkowo krótkim wyprzedzeniem (może to być problem mechaniczny lub samolot był nieoczekiwanie w pozycji z powodu burzy lub takie rzeczy.) Kolejną najlepszą opcją był podobno A319, który mieli wokół siebie. Oczywiście ta druga jest mniejsza niż pierwsza, co wymaga, aby niektórym osobom odmówiono przyjęcia na pokład, dobrowolnie lub nieumyślnie. Oczywiście, po prostu brak obsługi lotu jest również opcją, ale w większości przypadków jest to raczej głupie i linie lotnicze raczej tego nie zrobią.
Będą oczywiście starać się najpierw o odmowę dobrowolnego wejścia na pokład (oferując zachęty, o których wspomniałeś). Jest to lepsze dla wszystkich, ponieważ osoby, które muszą dotrzeć do miejsca docelowego zgodnie z harmonogramem, nadal to robią, a osoby z bardziej elastycznymi harmonogramami mogą uzyskać fajne korzyści. Miałem nawet osobiście przypadek, w którym zgłosiliśmy się na ochotnika na nasze miejsca i zmieniono mi rezerwację na bezpośredni lot inną linią lotniczą, która faktycznie przyleciała przed naszym pierwotnie zaplanowanym lotem, który wymagał połączenia - i nadal otrzymałem z niego również kupon na kredyt lotniczy . - haha - Ponadto w sytuacji, gdy liczba osób, które wydają się być zbyt duże, jest zbyt duża, a wolontariat wydaje się zbyt niewielki, możesz mieć tutaj również znaczną pozycję przetargową. Zawsze możesz spróbować targować się na coś lepszego niż to, co oferują. Najgorsze, co mogą powiedzieć, to nie. Mają dość dużą zachętę (unikanie gniewnej hordy pasażerów), by zdobyć ochotników. Jednak w większości przypadków wystarczająco dużo osób zgłosi się na ochotnika, abyś nie miał dużego wpływu.
Jeśli nie uda im się dobrowolnie odmówić przyjęcia na pokład, uciekną się do przymusowej odmowy przyjęcia na pokład, jednak, jak wspomniał MeNoTalk, jest to stosunkowo rzadkie. Tacy pasażerowie nadal generalnie otrzymają rekompensatę, ale oczywiście może to popsuć ich rozkład jazdy. Jeśli zostałeś wybrany do przymusowej odmowy przyjęcia na pokład i (z jakiegoś dziwnego powodu) już jesteś na pokładzie samolotu i odmawiasz wyjścia, nie postępujesz zgodnie z instrukcjami załogi lotniczej, co w większości jest przestępstwem (jeśli nie wszystkim) ) kraje. Jak wspomniał MeNoTalk, w tej sytuacji należy spodziewać się nieprzyjaznego spotkania z lokalną policją, więc nie radziłbym tego.
Dla wyjaśnienia 'denied boarding'
jest to termin zwykle używany przez linie lotnicze w sytuacji, gdy pasażer albo zgłosi się na lot inny niż ten, na który jest zaplanowany ( 'voluntary denied boarding'
), lub zmuszony jest wziąć inny lot ( 'involuntary denied boarding'
), mimo że zaplanowany lot wciąż działa. O ile mi wiadomo, nadal jest to uważane za „odmowę przyjęcia na pokład”, niezależnie od tego, czy decyzja o nie wzięciu tego lotu następuje przed czy po fizycznym wejściu na pokład samolotu. Termin'bumping'
jest również mniej formalnie używany do opisania tych sytuacji, chociaż, jeśli dobrze pamiętam, technicznie odnosi się to tylko do mimowolnego odmowy przyjęcia na pokład. Na legalność opcji linii lotniczej na ogół nie ma wpływu to, czy fizycznie wszedłeś na pokład samolotu. Na pewno linia lotnicza i / lub pilot zawsze mają możliwość nie obsługiwania lotu.