Zanim ci odpowiem
Zanim odpowiem na twoje pytanie, przeczytaj tę radę , przechodząc przez Patagonię i mogę ci powiedzieć:
- Drogi nie są takie łatwe, czasem biorąc pod uwagę nawierzchnię dróg, trudne było pokonanie 50 km dziennie;
- Gdy drogi były w porządku, pogoda była bardzo, bardzo trudna . Wiatr wieje silnie po stronie argentyńskiej, a na południu stajesz się silniejszy. Spacer może być nawet trudny (patrz zdjęcia z południowej Patagonii, drzewa rosną poziomo). Możesz mieć słoneczną, ale wietrzną stronę argentyńską lub deszczową (czasem ciężką !!) chilijską. Czasami pogoda była tak zła, że musieliśmy odpocząć;
- Argentyńczyk i Chilijczyk są do bani na mapach lub znakach drogowych (przynajmniej w 2008 roku). Oba nie pasują do siebie pod względem odległości do następnego miasta, a czasem nawet oba są niepoprawne w porównaniu do tego, co zmierzyliśmy! Mieszkańcy znają odległości tylko w „godzinach jazdy samochodem”, niezbyt pomocny (przynajmniej wydaje się, że w końcu są już Google Maps Chile i Argentyny, które wcześniej nie istniały, więc nie wiem, jak dobre są);
- Wreszcie ważne pytanie, kiedy robisz Patagonię na rowerze (lub w jakikolwiek inny sposób), nie dotyczy tego, gdzie jest następne zakwaterowanie, wcale. Gdzie mogę dalej „zatankować”? W przypadku samochodu lub motocykla jest to stacja paliw. Dla rowerzysty jest to jedzenie, a przede wszystkim woda! Będziesz potrzebował wody do gotowania, picia i czasem do innych celów. Po stronie argentyńskiej może brakować wody. Więc weź filtr wody i zapytaj innych podróżujących rowerem z południa na północ, gdzie jest następny punkt tankowania wody.
Jednak wysiłek jest wart tego, czego doświadczysz ! To piękny kraj , niezwykle piękny, ludzie są niezwykle mili i pomocni .
A oto haczyk: jeśli planujesz przejechać 100 km dziennie, to albo jesteś supermanem (a jest ich kilka, ale ja nie jestem!) Albo rozczarujesz się! Ale nawet jeśli jesteś supermanem (kto wie), to szkoda, aby tak ciężko walczyć z złą drogą, złą pogodą, zepsutymi częściami rowerowymi, kombinacją tych wszystkich itp. I nie mając czasu na cieszenie się krajobrazem, ponieważ musisz przyspieszyć i kontynuować!
Jeszcze jedna rada (jeśli znowu nie jesteś supermanem), od czasu do czasu odpocznij (np. Raz w tygodniu), będziesz potrzebować jej z różnych powodów:
- Twoje ciało nie może podążać za tobą i jesteś całkowicie zmęczony i wykorzystany;
- Będziesz musiał umyć ubrania lub naprawić zepsute kolce lub inne części roweru , o których nie pomyślałeś, może to zająć dużą część dnia;
- Miło jest cieszyć się co 1000 km ładną restauracją;
- kiedy planujesz przyjąć poglądy? Przez większość czasu najlepsze widoki nie pochodzą z najbardziej bezpośredniej trasy z północy na południe, ale z bocznych torów.
Odpowiedź
Kiedy wyjechałem do Patagonii, zabrałem ze sobą przewodnik (np. Lonelyplanet, Footprint itp.) Na wypadek, gdy muszę znaleźć zakwaterowanie. Ale tak naprawdę nie musisz.
Przede wszystkim i przez większość czasu będziesz biwakował wśród owiec lub lamów. A po drugie, po dotarciu do „miasta” jest ono wystarczająco małe, aby w krótkim czasie przedostać się przez większość kempingów / pensjonatów / hoteli i znaleźć miejsce, w którym chcesz się przespać. Nie ma zbyt wielu wyborów i zwykle są dobrze wskazane / podpisane.
A gdy wszystkie powyższe nie działają, otwórz przewodnik, a znajdziesz odpowiedź. Nie wymaga baterii ani dostępu do sieci :-)
Ale jak powiedziałem wcześniej, zakwaterowanie nie powinno być pytaniem , o które powinieneś się martwić. Ważniejsze jest: dbaj o swój rower i części zamienne, które zabierzesz ze sobą, oprzyrządowanie do konserwacji i naprawy roweru, na dobrej odzieży i sprzęcie kempingowym , bądź gotowy do noszenia jedzenia przez 7 dni i wodę przez 2-3 dni (gorsze przypadki). Przygotuj się na dzikie biwakowanie przez 7 dni z rzędu.
Wniosek
Zrób to! Kolarstwo Patagonia jest niezwykle satysfakcjonujące!
Ale nie bierz tego światła! Zakwaterowanie nie stanowi problemu, nie ma też prysznica . Kupowanie jedzenia i wody polega na tym, że musisz planować za każdym razem, gdy masz okazję zatankować.
Superman może prawdopodobnie przejechać z Bariloche do Ushuaia w ciągu 3 tygodni i będzie mógł cieszyć się, odwiedzać, podziwiać widoki. My, zwykli śmiertelnicy, moglibyśmy to zrobić również za 3 tygodnie, ale po co? Wybierz się na krótszą wycieczkę lub weź dłuższe wakacje. Jeśli jesteś dobrym sportowcem, prawdopodobnie będziesz w stanie łatwo pokonać 60-70 km / dzień w Patagonii, ale nawet jeśli jesteś tak aktywny, odpocznij co 7 dni (lub krócej). Twoje ciało będzie ci za to dziękować.