Nigdy nie pytano mnie o moją kartę kredytową podczas meldowania się lub wejścia na pokład, ani też nigdy nie słyszałem o nikim, kogo znam, o to proszonym.
Byłoby to bardzo dziwne, gdyby ktoś poprosił o coś takiego, ponieważ za wiele biletów (prawdopodobnie większość) nie płaci się osobistą kartą kredytową (lub kartą kredytową).
Znaczny procent ruchu to podróże służbowe, zakupione za pośrednictwem biura podróży dla firm (przy użyciu dowolnej metody płatności, najprawdopodobniej jest on rozliczany raz w miesiącu za cały ruch, który sprzedaje), firmowa karta kredytowa lub przelew bankowy.
Następnie jest duża liczba podróży wakacyjnych z wykorzystaniem zorganizowanych wakacji, w których bilet jest ponownie dostarczany przez biuro podróży, które często kupuje je za pośrednictwem kilku pośredników. Znowu podróżny nie będzie miał informacji o tym, jak faktycznie zapłacono za bilet, ani nie miałby dostępu do mechanizmu płatności, gdyby wiedział.
I nawet jeśli kupuję bezpośrednio od linii lotniczej, linia lotnicza zwykle ma kilka metod płatności, w tym przelew bankowy, kartę kredytową i różne inne, a karta kredytowa, jeśli jest używana, nie musi być jedną z linii pasażerskich (możesz kupić bilet dla kogoś innego).
Właściwie to jedyny raz, kiedy słyszałem, że wspominano, że ludzie byli proszeni o podanie karty kredytowej, znajdowali się w pytaniach na tej stronie, gdzie ludzie zastanawiają się, jak postępować, gdy poprosi się o kartę kredytową podczas meldowania, ponieważ słyszeli w Internecie, że nieznajomi zostali tak zapytani ...
Domyślam się, że jedyną sytuacją, w której poprosimy Cię o podanie karty kredytowej, są problemy z zapłatą biletu, które pojawiają się na ekranie agenta, i to tylko wtedy, gdy karta została użyta. A może jest nadbagaż, za który trzeba zapłacić, a najłatwiejszym sposobem jest użycie karty kredytowej.