Był czas, kiedy kolejki na poczcie, w bankach itp. Były przeciwne do siebie. Ostatecznie było powszechnie wiadomo, że system penning (a jednowierszowym kolejka) lub systemów biletowych i tym podobne, karmienia wszystkich liczników wydajności oferowanych.
Odprawy na lotniskach są czasami uruchamiane za pomocą systemów penningowych lub równoważnych, ale tylko z mojego doświadczenia wynika, że określona linia lotnicza lub ta linia lotnicza oraz niektóre podmioty stowarzyszone. To często pozostawia długie okresy w niektóre dni, w których dziesiątki liczników są bezzałogowe i nikt nie czeka, podczas gdy inne obszary mogą być bardzo zatłoczone ludźmi czekającymi na odprawę w garści liczników. Jest mało prawdopodobne, aby wszystkie liczniki były używane jednocześnie, biorąc pod uwagę liczbę pasażerów w krótkim odstępie czasu, co implikowałoby i ograniczenia innych obiektów na lotnisku (ochrona, holowniki naziemne itp.).
Edytuj To ostatnie jest moje nieporozumienie. Zobacz odpowiedź @ Toma - w godzinach szczytu używane są wszystkie liczniki. (Z zastrzeżeniem nowych lotnisk @ SpaceDog).
Według niektórych „Przemysł lotniczy w swojej historii nigdy nie zarabiał pieniędzy”. i chociaż jest to kwestionowane, przemysł jest wyraźnie bardzo wrażliwy na koszty, np . Mając to na uwadze, wiele linii lotniczych zleca obsługę naziemną właścicielom portów lotniczych, agentom obsługi naziemnej, a nawet innym liniom lotniczym. Ponad 50% obsługi naziemnej jest zlecane na zewnątrz, gdy obsługa naziemna obejmuje usługi odprawy dla odlatujących PAX.
Z wyjątkiem być może linii lotniczych El Al Israel Airlines procedury odprawy na dowolnym lotnisku (np. Czy uiszczono opłatę za wyjazd) są podobne dla wszystkich lotów międzynarodowych z tego lotniska. Dostępna technologia (np. Obsługa bagażu) jest taka sama i najwyraźniej pracownicy mogą przełączać się między licznikami (prawie?) Niezależnie od linii lotniczej. Usługi odprawy są więc towarem o niewielkim zróżnicowaniu innym niż znaczek na stanowisku urzędnika lub baner za ladą.
To tylko ciekawostka (a może coś wspólnego z tym ?), Ale dlaczego marnujemy cenne nieruchomości, pozostawiając je bezczynne przez dość długie okresy - iw konsekwencji powodując, że pasażerowie stoją w kolejce dłużej niż zwykle i prawdopodobnie gdzieś na linii, obciążając ich dla „przywileju”?
Zgaduję, że jest jakiś powód techniczny, a nie tylko udaje się uzgodnić warunków handlowych dla scentralizowanej usługi. Szkolenie personelu jest chyba najbardziej prawdopodobne, ale obecnie mnie nie przekonuje. Rozumiem, że krótsze kolejki mogą nie skrócić czasu między moim przybyciem na lotnisko a wejściem na pokład samolotu, ale jeśli trzeba to spędzić, wolę to zrobić w salonie.