Właśnie przybyłem do Wielkiej Brytanii wczoraj, z USA, niosąc biżuterię, którą zamierzam nosić ze sobą przez następne miesiące, zanim przekażę ją komuś we właściwym miejscu i czasie, a następnie przekażę komuś specjalnemu.
Imigracja odkryła biżuterię podczas przeszukiwania moich toreb z niepowiązanych powodów * i poinformowała mnie, że powinienem omówić biżuterię z organami celnymi, aby sprawdzić, czy należało zapłacić cło, co zrobiłem.
Istotne jest to, ponieważ zamierzonym odbiorcą jest obywatel UE (posiadający podwójne obywatelstwo hiszpańskie / gwatemalskie), obecnie mieszkający w Wielkiej Brytanii, mimo że nie dam jej prezentu w Wielkiej Brytanii (ani w UE - I zamierzają podarować przedmiot w styczniu w Gwatemali, po przeprowadzce z powrotem do rodziny), agent celny ustalił, że muszę zapłacić podatek w wysokości 510 funtów, zanim będę mógł odzyskać mój przedmiot.
Ponieważ nie miałem tak dużo pieniędzy, kiedy przyjechałem, powiedziałem, że wrócę w piątek, aby zapłacić podatek i odebrać przedmiot.
Czy oprócz próby ponownego, najprawdopodobniej na próżno, wyjaśnienia, że zatrzymam przedmiot na czas mojego pobytu, czy mogę skorzystać z jakiejś możliwości? Czy mogę wysłać przedmiot poza UE zamiast odbierać go na lotnisku? Czy może mógłbym wsiąść do samolotu opuszczającego UE z tym przedmiotem zamiast płacić podatek? Albo coś innego?
* Chociaż uważam, że szczegóły wyszukiwania nie mają związku z tym pytaniem, zadawano je wiele razy i uzasadnione jest, że w niektórych okolicznościach może ono być istotne, dlatego opracuję:
- Przybyłem bez zarezerwowanego biletu na dalszą podróż, co wzbudziło podejrzenia
- Miałem tylko bagaż podręczny, co dodatkowo wzbudziło podejrzenia
- Przybyłem z minimalną gotówką, a przede wszystkim kartami debetowymi / kredytowymi
- Po kilku pytaniach dotyczących mojej pracy, środków finansowych itp. (Cała rutyna) agent imigracyjny przeszukał moje torby
- Kiedy natknął się na pierścień, wyjaśniłem jego cel, a on wezwał współpracownika i zgodzili się, że powinienem omówić to z organami celnymi, nawet jeśli nie planowałem zostawić go w Wielkiej Brytanii
- Po tym, jak agent imigracyjny skończył ze mną, po prostu zaprowadził mnie do strefy celnej i zostawił. Nie starał się podążać za mną ani przekazywać mnie bezpośrednio urzędom celnym, więc nie wydawał się mieć żadnych obaw, że spróbuję uniknąć obyczajów.
Wjechałem do Wielkiej Brytanii wiele razy w identycznych okolicznościach (ostatnio mniej niż miesiąc wcześniej) i nigdy nie przeszukiwałem, więc nic o tym nie pomyślałem. Jednak konkretny agent szkolił nowego rekruta, być może zmusił go do dokładniejszego zbadania wszystkich w celach szkoleniowych, ale z jakiegokolwiek powodu, na szczęście, postanowił przeszukać moje torby, chociaż nigdy mi się to nie zdarzyło .