Podczas poprzednich podróży do USA miałem niewielkie problemy z komunikacją z ludźmi na wschodnim wybrzeżu USA (Nowy Jork, Chicago) w porównaniu do zachodniego wybrzeża USA (LA, SF, Las Vegas, Portland). Wydaje mi się, że Amerykanie mają problemy z rozróżnieniem akcentów brytyjskich, australijskich i nowozelandzkich, a zwłaszcza mieszkańcy wschodniego wybrzeża mają problemy ze zrozumieniem mojego akcentu. Czy jest na to jakieś wytłumaczenie?
Mam również doświadczenie, że wiele osób w USA pomyliło mnie z kimś, kto z jakiegoś powodu pochodzi z Anglii. Nie mam problemu z wybraniem amerykańskiego akcentu, ale nie jestem pewien, jak pewny byłbym przy wyborze ludzi ze Wschodniego lub Zachodniego Wybrzeża.
Zauważyłem, że mieszkający w Stanach Zjednoczonych australijscy przyjaciele również przyjęli lekki amerykański akcent i zastanawiam się, czy ma to coś wspólnego z łatwiejszym zrozumieniem lub po prostu przyjęciem lokalnego dialektu.
To pytanie nie powinno być traktowane jako krytyka lub komentarz na temat ludzi w USA, to tylko osobiste doświadczenie, że szukam uogólnienia, które może, ale nie musi być ważne.