Oglądałem reality show na australijskiej kontrole granicznej, gdzie zniszczyli obiekt w paczce pocztowej i znaleźli narkotyki. Zniszczenie nie było tak naprawdę subtelne, później nie można było użyć obiektu (była to miska). Robili to, ponieważ obiekt rzeczywiście zawierał kontrabandę. Jeśli jednak wysłanie byłoby zgodne z prawem, to na ile odpowiedzialne byłoby za zniszczenie twojej własności? To samo dotyczy sytuacji, gdy celnicy idą do bagażu i coś niszczą. Czy możesz otrzymać zwrot pieniędzy?