Mieszkam w LA (dokładnie na Long Beach) od 7 miesięcy, będąc tam, by studiować za granicą. Zdecydowałem się nie kupować samochodu i polegać wyłącznie na transporcie publicznym.
Cóż ... jak powiedziano wcześniej, LA jest wyraźnie stworzone do samochodów. Większość autobusów nie jedzie autostradami i porusza się raczej wolno. To zależy od trasy i agencji. Ponadto, nawet jeśli Metro jest główną agencją w okolicy, cała sieć autobusowa w LA i na przedmieściach składa się z linii należących do wielu różnych agencji. Prawie każde miasto ma swoją agencję, na przykład Long Beach jest obsługiwany przez Long Beach Transit. Na niektórych trasach możesz znaleźć autobusy ekspresowe, które kursują po autostradach.
Tranzyt kolejowy w okolicy obejmuje jedną linię metra i trzy lekkie linie kolejowe (są to małe pociągi, które jeżdżą częściowo po ulicy jak tramwaje i muszą zatrzymać się na przejściach ulicznych, częściowo po wydzielonych torach), wszystkie obsługiwane przez Metro. Ponadto istnieje sieć pociągów podmiejskich o nazwie Metrolink, która koncentruje się na usługach podmiejskich (kilka przejazdów poza porannym / wieczornym szczytu w dni powszednie oraz w weekendy, brak pociągów późną nocą).
Na szczęście niektóre ciekawe miejsca w Hollywood są dobrze obsługiwane przez tranzyt. Walk Of Fame ma przystanek metra tuż obok, a Universal Studios jest połączony promem z następnym przystankiem na tej samej linii. Jeśli planujesz odwiedzić inne parki rozrywki, które są popularnymi atrakcjami, Disneyland i Knott's są obsługiwane przez autobus Metro od centrum LA, sprawdź rozkłady jazdy na stronie metro.net. Jeśli chcesz przejść do Six Flags, jest to trudne. Trzeba wsiąść do pociągu podmiejskiego, a następnie dwóch autobusów, aby dotrzeć do parku, łącznie z długim postojem w centrum tranzytowym.
Autobusem do Santa Monica można dojechać metrem Rapid w ponad godzinę.
Dlatego jeśli planujesz odwiedzić wiele różnych miejsc, weź samochód. I uważaj na korki na autostradach, zwłaszcza na I-405! Mamy nadzieję, że jeśli nie podróżujesz sam, będziesz mógł przejeżdżać pasami dla samochodów, które pomagają ominąć ruch dla jednej osoby.