Zastanawiam się, czy podróżnik w Australii może zanurzyć się w kulturę aborygenów, czy kulturę Torres Strait Islander.
Przez „zanurzenie” mam na myśli pobyt w tradycyjnym aborygeńskim obszarze, gdzie ludzie mówią językiem na co dzień i na ogół żyją do pewnego stopnia w tradycyjny sposób. Może w tym przebywanie z rodziną i uczenie się tradycyjnych umiejętności lub uczestnictwo w życiu codziennym.
Jestem z Australii i pracuję w turystyce i myślę, że bezpiecznie jest powiedzieć, że większość Australijczyków nie miałaby pojęcia, czy możesz to zrobić. Ale to duży kraj i jesteśmy dość nieświadomi naszej rodzimej kultury.
Dla mnie ważny jest aspekt językowy. Wiem, że najbardziej aktywnymi językami ojczystymi w Australii są Australia Centralna (Pitjantjara, Arrernte, Warlpiri) i Cieśnina Torres (Kala Lagaw Ya). Wierzę również, że lud Yolngu praktykuje tradycyjną kulturę i język w Ziemi Arnhem . Ale nie mam pojęcia o stanie turystyki na tych obszarach.