Niedawno usłyszałem, że niektóre linie lotnicze odmawiają zezwolenia na lot do Japonii (z Europy), jeśli nie masz biletu powrotnego. Ponieważ można kupić bilety w jedną stronę, wydaje mi się, że to kompletna bzdura, ale na pewno chcę o to zapytać.
Czy jest coś, co mogłoby podważyć tę (rzekomą) legendę miejską? Jakieś ziarno prawdy?
Bonus: Co z innymi krajami?
Aktualizacja: Właśnie mi przyszło do głowy, że mogę dodać do tego punkt danych eksperymentalnych. Oczywiście mogłem mieć po prostu szczęście, ale miałem bilet w jedną stronę (Emirates) i nie miałem wtedy wizy, nie odmówiono mu wejścia na pokład, a także odmówiono wjazdu do Japonii. Teraz tak naprawdę nie pamiętam, ale myślę, że nie zadali mi nawet wielu pytań na temat imigracji.