Podczas gdy zwykle zabieram ze sobą mój aparat fotograficzny podczas podróży (w USA), nie zawsze jest to opcja (mały samolot, w którym nie jest dozwolone noszenie innego sprzętu niż moja torebka, podróżując ze zbyt dużą ilością sprzętu komputerowego / aparatu, aby nosić to wszystko itd.).
Ostatnim razem, gdy sprawdzałem sprzęt aparatu, został on nieprawidłowo włożony z powrotem do walizki po (zakładam) przeszukaniu, co spowodowało bardzo poważne uszkodzenie. Chociaż z pewnością obowiązuje „to, po co ubezpieczenie”, próba wymiany aparatu w krótkim czasie podczas podróży jest niedogodnością, której wolałbym uniknąć.
Czy jest jakiś sposób, aby sprawdzić coś tak delikatnego / cennego bez zniszczenia? Jeśli nie, czy mogę przynajmniej jakoś zmniejszyć szansę na poważne obrażenia?
Wyjaśnienie:
Mam już dobry futerał na aparat. Problem pojawił się, gdy personel lotniska nie mógł zawracać sobie głowy poprawnym włożeniem aparatu (zakładam, że przeszukano skrzynkę po sprawdzeniu), a zamiast tego oderwał niektóre wyściełane przekładki, wcisnął je do innej części obudowy i zaklinował kamera w niewłaściwy sposób. Bez wyściółki, która uniemożliwiałaby jej ruch, i przylegając do boku obudowy, kamera pękła podczas normalnej obsługi bagażu podczas transportu.