Strategia europejska
Jak słusznie zauważyli inni: nie ma wyjątkowego europejskiego zwyczaju powitania. W związku z tym nie ma powszechnie uznanej strategii unikania niezręcznych sytuacji. Zgadzam się jednak z moimi towarzyszami podróży tutaj: uścisnąć dłoń nieznajomym i ludziom, do których nie jesteście blisko.
Kontakt fizyczny jest silnie związany z intymnością i zażyłością. Jeśli jednak zbliżysz się do kogoś i chcesz przywitać go czymś cieplejszym niż uścisk dłoni, podążaj za nim. Lub poproś o prawidłowy protokół. W końcu są twoimi przyjaciółmi, więc zrozumieją twoje zamieszanie.
Co z Francją?
To wszystko jest miłe i prawdziwe i działa w zasadzie. Co z Francją?
Prosta zasada dla mężczyzn: użyj uścisków dłoni i wszystko będzie dobrze. Gdziekolwiek jesteś: w barze, w pracy, w saunie, podaj rękę i bądź szczęśliwy.
Jednak w przypadku kobiet sprawy są nieco bardziej skomplikowane. Jedna prosta zasada: podczas prowadzenia działalności gospodarczej lub w formalnym otoczeniu zawsze używaj uścisków dłoni.
Nieformalne wyjścia z (żeńskimi) przyjaciółmi
Jednak zmienia się to całkowicie podczas spotkań ze znajomymi lub przyjaciółmi znajomych. Zasada jest tutaj prosta: pozdrów mężczyzn uściskiem dłoni, pozdrów kobiety z dwoma pocałunkami w policzek. Ma to zastosowanie, jeśli takie kobiety są już twoimi przyjaciółmi lub jeśli spotykasz je po raz pierwszy. Nazywa się to faire la bise .
Byłem tego świadkiem w grupach w każdym wieku i między ludźmi ze wszystkich regionów we Francji. Co więcej, zawsze jest fajnie, gdy mężczyzna obcokrajowiec wyciąga rękę do klasycznego shake'a i ostatecznie wpada na kobietę.
Nie trzeba dodawać, że sprawia to, że etapy powitania i pożegnania są nie tylko bardzo długie, ale również nieco skomplikowane z kombinacjami pocałunków, aby dać wzrost wraz z liczbą kobiet w grupie.
W miejscu pracy z (żeńskimi) kolegami
Tak, pracowałem we Francji i tak, byłem świadkiem codziennych pocałunków w policzek między kolegami płci męskiej i żeńskiej. Oczywiście dotyczy to kolegów, którzy są przyjaciółmi, ale nie dotyczy to osób, które nie mogą się znieść (ale nie uścisk dłoni) i podwładnych, którzy chcą utrzymać formalny związek.
Mam też kilka interesujących historii dotyczących oficjalnego ostrzeżenia, które wszyscy otrzymaliśmy od działu zasobów ludzkich podczas pandemii H1N1 z zimą 2009 roku, wyraźnie wspominając la bise i o tym, jak należy ograniczać jego praktykę w biurze, ale zostawię to na inny dzień.
Unikanie niezręcznych sytuacji
Ponieważ PO wyraźnie wspomina o unikaniu niezręcznych sytuacji, w których jedna strona oczekuje jednego rodzaju powitania, a druga nie zapewnia, tutaj pomyślałem, że zaproponowałbym strategię często stosowaną w prawdziwym świecie.
Jeśli nie jesteś pewien, pytasz: coon fait la bise?
znaczy: czy powinniśmy to pocałować? Przełamuje napięcie i pozwala poczuć, co druga osoba uważa za właściwą drogę. Dotyczy to zarówno mężczyzny podróżującego do Francji, jak i cudzoziemki, która nie jest przyzwyczajona do dwukrotnego całowania nieznajomych w policzek.
Ostatnie słowa
Teraz nie chcę powiedzieć: idź tam i pocałuj każdą francuską kobietę, którą spotkasz. Więc jeśli masz wątpliwości, poczekaj na jej ruch. Ale bądź przygotowany, najprawdopodobniej spodziewa się dwóch pocałunków w policzki.