Odpowiedzi:
Hippietrail zasugerował, aby uczynić to pełną odpowiedzią, więc proszę:
W przypadku dengi odpowiedź jest zdecydowanie przecząca. Istnieją cztery szczepy gorączki denga i chociaż uzyskanie jednego z nich nadaje mu odporność na całe życie, każda kolejna infekcja dengą innego szczepu niesie ze sobą znacznie wyższe ryzyko wystąpienia gorączki krwotocznej dengi lub zespołu szoku denga. Naprawdę, naprawdę nie chcesz żadnego z nich. Nawiasem mówiąc, dlatego przez dłuższy czas nie zobaczysz szczepionki przeciwko gorączce denga - badacze mają uzasadnione obawy, że jeśli nie będą w stanie zapewnić 100% odporności dla wszystkich czterech szczepów, szczepionka faktycznie zwiększy ryzyko ciężkiej choroby.
W przypadku malarii jest to coś trudniejszego, opartego na wielu różnych czynnikach, ale nie jest to coś, na co mógłbym liczyć w kwestii profilaktyki malarii, nawet jeśli pozostaniesz bardzo długo.
Chociaż nie słyszałem o rozwoju oporności na dengę, od lat prowadzone są badania nad genetyczną odpornością na malarię . Zauważ, że jest to odporność genetyczna, która narasta przez wiele pokoleń i była obserwowana w określonych plemionach lub grupach etnicznych. Nie będziesz rozwijać oporu, po prostu dużo podróżując i byłoby nierozsądnie rezygnować ze standardowych środków ostrożności.
To powiedziawszy, to, co myślę, że tak naprawdę masz na myśli, to ogólna „odporność” na ukąszenia komarów (od normalnych komarów niemararialnych / dengi), które rozwiniesz, jeśli będziesz podróżować / przebywać w tych regionach wystarczająco długo. Nauczysz się z tym żyć.
Anegdotycznymi dowodami, które powiedzieli mi różni przyjaciele i znajomi, którzy mieli dengę w ciągu ostatnich kilku lat w Meksyku, jest to, że denga pogarsza się za każdym razem, gdy ją złapiesz, co prowadzi do gorączki krwotocznej dengi, gdy dostaniesz ją po raz trzeci.
Jestem pewien, że nie jest to naukowo dokładne. Przeczytaj i poproś lekarza, aby się upewnić.
W każdym razie możesz złapać go wiele razy i za każdym razem nie będzie łagodniejszy.
Jeśli chodzi o malarię, istnieje wiele gatunków (i prawdopodobnie szczepów) pasożyta, które różnią się znacznie pod względem nasilenia i ryzyka nawrotu, więc zakładam, że zarażenie się jednym nie da ci odporności na inne jako minimum. Sugerowałbym, aby ponownie przeczytać online i zapytać lekarza, czy jest to ryzyko, z którym faktycznie możesz się zmierzyć.
Jedyny raz, kiedy przebywałem w rejonie malarii, znajdowałem się na wybrzeżu Hondurasu jakieś pięć lat temu i wydaje mi się, że pamiętam (bardzo biednych) mieszkańców, którzy mówili mi, że muszą także brać leki przeciwmalaryczne w niebezpiecznym sezonie. Ponieważ okazało się, że nie byłem tam w niebezpiecznym sezonie, nie używałem większości moich leków. Ale to tylko ja - nie kopiuj mnie!
Ponownie nie jestem ekspertem od chorób przenoszonych przez komary. To głównie rzeczy, które słyszałem od ludzi z moich podróży z odrobiną Googlinga, aby poprzeć niektóre z nich. Aby uzyskać prawdziwą poradę, skontaktuj się z pracownikiem służby zdrowia.
Piszesz, że nie ma szczepionki na dengę. To nie prawda. Istnieje szczepionka przeciw dengi. Został opracowany przez laboratoria Sanofi Pasteur. To się nazywa Dengvaxia (CYD-TDV) . Jest już licencjonowany i okazał się skuteczny w krajach, w których został przetestowany, patrz WHO i The Borgen Project . Opracowanie zajęło około 20 lat.
Malaria jest poważną, a czasem śmiertelną chorobą przenoszoną przez komary i powoduje objawy, które zwykle obejmują gorączkę, zmęczenie, wymioty i bóle głowy. W ciężkich przypadkach może powodować żółtą skórę, drgawki, śpiączkę lub śmierć.
Ludzie żyjący na obszarach wysokiego ryzyka malarii (którzy niedawno przeżyli infekcję), ponowna infekcja zazwyczaj powoduje łagodniejsze objawy, jednak częściowa oporność znika z upływem miesięcy lub lat, jeśli nie ma ciągłej ekspozycji na malarię.
Jednak ze względu na wysoki poziom śmiertelności i zachorowalności spowodowany malarią - zwłaszcza gatunkiem P. falciparum (najbardziej śmiercionośnym) - wywarł on największy selektywny nacisk na ludzki genom w najnowszej historii.
Źródła:
Nie mogę poradzić sobie z gorączką denga, ale w przypadku malarii możliwe jest, że drzemie w ciele, a następnie wraca. Gdyby infekcja dała odporność, tak by się nie stało.
Zniosłem to trzy razy w ten sposób (nie byłem w strefie malarii od początkowej infekcji) i za każdym razem było mniej więcej tak samo (choć dość łagodnie).