Paszport jest ogólnie, ale nie zawsze wystarczający w Stanach Zjednoczonych, więc czasami trzeba po prostu sobie z nim poradzić i iść gdzie indziej. Nie mogę policzyć, ile razy musiałem wskazać bramkarzowi stronę ze zdjęciem w paszporcie, wielu mieszkańców mniej kosmopolitycznych miast i miasteczek nie zna międzynarodowych paszportów i nie rozpoznaje je jako dowód osobisty.
Nie sądzę też, że jesteś w domu za darmo, ponieważ osiągnąłeś już wiek konsumpcyjny, w Stanach Zjednoczonych prawdopodobnie odmówi ci się wjazdu bez dokumentu tożsamości, nawet jeśli z wyglądu masz wyraźnie więcej niż 21 lat (zmarszczki, siwe włosy, pełna broda itp.!).
Podróżowałem sporo i to zdarzyło się tylko w USA. Zasadniczo inne popularne kraje podróżujące (Nowa Zelandia, Australia, Wielka Brytania, Europa) najpierw na ciebie spojrzą i zidentyfikują cię tylko wtedy, gdy nie jest jasne, czy jesteś pełnoletni. Nie byłem identyfikowany przez lata, dopóki nie przeprowadziłem się do USA, teraz nie mogę wyjść z domu bez paszportu, mimo że mam 30 lat.
Powtórzmy więc - zabierz paszport, ból tak, ale najprawdopodobniej zostanie zaakceptowany (i bądź ostrożny i świadomy, że masz go przy sobie), i nie daj się zgasić, jeśli zostanie odrzucony gdzieś idź (po prostu znajdź innego baru / restauracji do odwiedzenia) i przed zakupem biletów na imprezę w wieku alkoholowym sprawdź u organizatorów wydarzeń, jakie formy tożsamości akceptują.