Słyszałem niepotwierdzone historie o ludziach, którzy czekają na lotniskach, aż znajdzie się wolne miejsce w samolocie, do którego chcą pojechać, a następnie wsiąść za niesamowicie tanio. Wyobrażam sobie również, że teoretycznie możliwe jest złapanie lotu niekomercyjnym samolotem, do którego chcesz się udać. Myślę o taryfach międzynarodowych w zakresie dwucyfrowym.
Oczywiście rodzaj podróży, który sobie wyobrażam, nie byłby wygodny ani wygodny. Myślę o rzeczach, które mogą być na granicy „pasażerami na gapę”, ale są legalne i etyczne. Nie mam na myśli witryn wyszukiwania lotów, ofert promocyjnych ani innych oczywistych sposobów taniego latania.
Czy ktoś ma jakieś doświadczenie lub pomysły na to, jak mogę podróżować w ten sposób?