Samolot prezydenta Boliwii właśnie został przekierowany przez ATC, ponieważ podejrzewali, że Edward Snowden był na pokładzie. To prywatny samolot i to denerwujące, ale prawdopodobnie może sobie z tym poradzić.
Co się stanie, jeśli przytrafi się to jednemu z nas, w wyniku czego stracimy połączenie. Czy to odpowiedzialność linii lotniczej, rządu, czy może po prostu masz nadzieję, że ubezpieczenie podróżne ją obejmuje?