Wybredność. Troska o innych.
Podobnie jak w przypadku wielu kulturowych osobliwości / dziwactw / anomalii, zwykle nie ma jednego wyjaśnienia. Ale IMHO największym pojedynczym wyjaśnieniem jest połączenie wybredności i troski o innych.
Chodzenie podczas jedzenia lub picia oznacza zwiększenie ryzyka rozlania jedzenia / napojów. A robienie takich rzeczy byłoby naprawdę okropne z powodu okropnego bałaganu, jaki spowodowałoby i okropnych niedogodności, które spowodowałyby innych.
Wybrana odpowiedź sugeruje, że jeśli ktoś kupuje jedzenie ze stoiska przydrożnego, dobrze jest stać i jeść. To przypuszczalnie pokazuje odpowiedni „szacunek dla jedzenia”.
Ale w takim razie dlaczego nie jest OK, jeśli pójdę do Lawsona, kupię onigiri i zjem tam? Czy nie okazywałbym przynajmniej tyle „szacunku dla jedzenia” jak w powyższym scenariuszu?
Myślę, że różnica polega na tym, że w pierwszym przypadku zwyczajowo i w pełni oczekuje się, że właściciele stoiska poniosą ciężar sprzątania po każdym bałaganie, który możesz pozostawić za sobą. Podczas gdy w przypadku Lawsona byłoby okropną niedogodnością, że spowodowałbyś, że i tak już zajęci pracownicy rozlewali jedzenie.
PS Wybrana odpowiedź twierdzi również, że japoński „szacunek dla jedzenia” znajduje odzwierciedlenie w sposobie, w jaki jedzą każdy ostatni kawałek jedzenia. Ma to mniej wspólnego z „szacunkiem dla jedzenia” niż z historycznymi doświadczeniami z deprywacją.
Japońskie przysłowie 粒粒 辛苦 („ciężka praca każdego ziarna”), którego uczy każdy japoński uczeń, pochodzi bezpośrednio z chińskiego wiersza Tang, którego uczy każdy chiński uczeń (谁知 盘中餐, 粒粒皆辛苦).
Nie chodzi o żaden na wpół mistyczny „szacunek dla jedzenia”. Zamiast tego chodzi po prostu o unikanie marnotrawienia żywności lub zasobów w ogóle o nie marnowanie żywności lub zasobów w ogóle ( mottainai w Japonii).
Tak więc Chińczycy, podobnie jak Japończycy, jedzą każdy ostatni kawałek jedzenia, ponieważ w obu kulturach unika się marnowania jedzenia lub jakichkolwiek zasobów. Jednak Chińczycy, w przeciwieństwie do Japończyków, doskonale jedzą / piją podczas chodzenia, ponieważ Chińczycy są mniej wybredni / troskliwi niż Japończycy i mniej przeszkadza im odrobina brudu i nieładu (co widać, gdy ktoś wydaje trochę czasu w każdym kraju).
PPS hippietrail sugeruje w komentarzu, że „ludzie w krajach azjatyckich ogólnie nie jedzą podczas chodzenia”. To nieprawda. To Japonia i wyłącznie Japonia jest pod tym względem anomalna. (Należy pamiętać, że historycznie, prawie WSZĘDZIE na świecie, ludzie na ogół nigdy nie jedli podczas chodzenia. Ludzie robią to głównie w nowoczesnej, ruchliwej erze. I tylko w Japonii istnieje niepisany zakaz tego.)