Tak. Nazywa się to „ubezpieczeniem od rezygnacji z podróży / podróży”. Tak jak każde inne ubezpieczenie, otrzymujesz je, zanim coś się stanie, zapłaci za podróż, wykupisz ubezpieczenie, a następnie odzyskasz pieniądze na wypadek, gdyby coś uniemożliwiło Ci podróż.
Oczywiście musisz upewnić się, że polisa obejmuje ewentualne przyczyny anulowania, które chcesz pokryć.
Istnieje kilka pakietów, które pozwalają zabezpieczyć się przed wieloma przyczynami, takimi jak choroba itp. Jeśli nie dotyczy Cię problem zdrowotny, możesz wykupić hurtowe ubezpieczenie „anuluj z dowolnego powodu”.
Istnieje kilka stron internetowych, które Ci w tym pomogą. Ta tutaj, na przykład, zawiera listę wszystkich firm, które oferują określony rodzaj ubezpieczenia w twoim kraju.
Stawki mogą wahać się od około 5% do 10% ogólnej wartości podróży, oczywiście w zależności od wszystkich różnych czynników wpływających na wyceny ubezpieczenia.
Jeśli chodzi o bilety na wyścigi, istnieje ryzyko, że ubezpieczenie podróżne tego nie pokryje. W takim przypadku możesz jednak uzyskać osobne ubezpieczenie. Istnieją nawet ubezpieczenia od towarzystw ubezpieczeniowych, takich jak Allianz , i jedno od organizatorów wycieczek do F1 w Singapurze (jest to południowoafrykańskie). Wydaje się jednak, że po dokładniejszych poszukiwaniach będziesz musiał uzyskać tego rodzaju ubezpieczenie od samego sprzedawcy biletów. O ile ubezpieczenie podróżne nie obejmuje ubezpieczenia lub sprzedawca biletów, możesz mieć pecha w tym przypadku.
Możesz więc zapytać bezpośrednio w firmie, która sprzedała ci bilety, czy oferują taką ochronę, lub zapytać lokalnego towarzystwa ubezpieczeniowego.
Jednak osobiście nigdy nie słyszałem o odwołaniu wyścigu F1 lub przeniesieniu go o kilka dni. Być może warto byłoby zbadać szanse, że tak się stanie, zanim złamiesz głowę nad ubezpieczeniem.