To właściwie dwa pytania:
- czy lotnisko jest bezcłowe tańszym sposobem na zakup czegoś w kraju X niż inne sklepy w kraju X?
- czy lotnisko jest bezcłowe tańszym sposobem na kupienie czegoś niż zakup w domu?
Kiedy przynoszę wino lub rum do Kanady, kanadyjskie służby celne nie dbają o to, czy kupiłem je bez cła. Więc jeśli ceny lub wybrane produkty są lepsze w jakimś losowym sklepie, kup je tam. (Oczywiście, chyba że dużo podróżujesz do kraju, są szanse, że nie poznasz cen bezcłowych podczas wędrówki.) Ale jeśli to zrobisz i zobaczysz dobrą ofertę (w porównaniu do domu) idź po to.
Musisz wiedzieć, ile możesz zabrać do domu bezcłowo (Kanada pozwoli ci przynieść tylko jeden karton papierosów i tylko dwie butelki wina, więc przekroczenie tego będzie cię kosztować) i ile kosztuje ten przedmiot w domu.
Użyłem tej logiki, aby uzyskać dwie bardzo ładne butelki australijskiego wina, które w Ontario byłyby 40 $ za jedyne 20 $ australijskie. To było w sklepie z winami w centrum turystycznym, więc być może mógłbym je zdobyć za 16 dolarów australijskich, wkładając więcej wysiłku, ale nie byłem do tego zmotywowany. (Kupując je z wyprzedzeniem, udało mi się wsadzić je do bagażu i nie musiałem ciągnąć ciężkiej plastikowej torby po samolocie, zmienić terminal w LAX i pojechać do domu.) Podczas innej podróży dostałem butelka rumu za 40 USD (w Ontario) za 12 USD na lotnisku bezcłowym w Turks i Caicos.
Jeśli nie masz pojęcia, gdzie produkowane są rzeczy ani jakie są koszty w domu, nie kupuj ich na lotnisku bezcłowo. Widziałem wiele przykładów, w których rzeczy są znacznie droższe na lotnisku bez cła niż w domu.