Czy mądrze jest udawać chrześcijanina, aby bezpiecznie podróżować przez USA?


30

W tym blogu Economist napisano:

W najbardziej religijnych częściach Ameryki trudno jest świeckim nastolatkiem. Wiele dzieci w Camp Quest mówi, że w szkole milczą z powodu braku wiary lub są z tego powodu dokuczane. W Camp Quest podoba im się to, że nikt nie mówi im, że idą do piekła.

Potem jest epicki odcinek Top Gear „zabójcze dekorowanie samochodu” , w którym wydaje się, że nie jest bezpiecznie wysyłać opinie przeciwników.

Wydaje mi się, że Top Gear to głównie komedia, ale czy są regiony w USA, w których lepiej udawać chrześcijanina, żeby być bezpiecznym?


4
@ greg121: tak, wydajesz się naiwny. Czy byłeś kiedyś w USA?
vartec

5
Tak, to brzmi trochę niedorzecznie, ale jeśli podróżowałeś poza strefami turystycznymi w USA, może być mniej zaskakujące, że ktoś będzie musiał zadać tak absurdalnie brzmiące pytanie.
hippietrail

3
@gerrit: Powiedziałbym podobnie pod względem tolerancji, jednak różnica polega na tym, że na obszarach wiejskich USA są uzbrojeni po zęby, podczas gdy Polska jest jednym z krajów o najmniejszej broni palnej na jednego mieszkańca. Również wskaźnik morderstw i przestępstw z użyciem przemocy w USA jest 5 razy wyższy niż w Polsce. Więc w Polsce ryzykowałbyś obrażeniem, bez ostrzału.
vartec

7
@vartec, zwykłe wyznanie innej religii lub brak jakiejkolwiek religii, ma niewielkie znaczenie w prawie każdym niejednorodnym otoczeniu w Ameryce. Jeśli planujesz uczestniczyć w rajdzie KKK lub, jako mniej zapalny przykład, w niedzielnym kościele, możesz spodziewać się wiary lub przynajmniej przestrzegania zwyczajów tych ustawień ... nieprzestrzeganie zwyczajów może być niewygodne w przypadek kościoła i wprost niebezpieczny w przypadku wiecu Klan. Masz całkowitą rację, że celowe obrażanie miejscowych w Ameryce jest potencjalnie niebezpieczną propozycją, bez względu na powód.
LJ2

6
Ciekawym wariantem tego pytania byłoby: Czy mądrze jest ukryć homoseksualizm, aby bezpiecznie podróżować przez USA / Polskę / Rosję / Ugandę / ...?
gerrit

Odpowiedzi:


38

Nie ma absolutnie żadnego powodu, aby udawać chrześcijanina podczas wizyty w USA. USA nie mają oficjalnej religii i są bardzo zróżnicowanym narodem, w którym ludzie często podróżują. Jest to również bardzo duży naród i niestety niektóre osoby popełniają przestępstwa przeciwko ludziom z powodu ich religii / braku religii. To jest jak każdy inny zróżnicowany naród. Nie ma problemu z byciem świeckim nastolatkiem w Ameryce, chyba że aktywnie kłócisz się z tymi, którzy mają inne przekonania niż twoje. (A jeśli aktywnie się kłócisz, zwykle nie grozisz przemocą ani niczym; to tylko ludzie w większości wierzą, że nie chcą się z tobą przyjaźnić).

W Stanach Zjednoczonych w 2009 r. Ponad 300 milionów ludzi miało 1376 przestępstw z nienawiści z uprzedzeniami religijnymi; większość jest antyżydowska (70%), antyislamska (9,3%). Tylko 0,7% było przeciw ateizmowi / agnostyce. Ponadto, chociaż nie mogłem znaleźć danych, które podzieliły grupę ofiar według rodzaju przestępstwa (obejmuje to również przestępstwa z nienawiści popełnione wobec innych ras, orientacje seksualne), znaczna większość przestępstw z nienawiści to wandalizm / zniszczenie mienia / zastraszanie (63%) i dodawanie prostego napadu (napaść bez zamiaru obrażeń) i innych przestępstw majątkowych, które obejmuje (~ 90%) przestępstw z nienawiści. Pozostałe 10% to w większości napaść pogarszająca z dodatkiem około 17 (0,2%), które były zabójstwami lub gwałtami; i wiele z nich prawdopodobnie opiera się na motywacji rasowej lub orientacji seksualnej. Zanotuj liczbęPrzestępstwa z nienawiści w Wielkiej Brytanii są podobne (przestępstwa z nienawiści religijnej w 1621 r.), Mimo że stanowią 1/5 populacji Stanów Zjednoczonych.

Spotykając nieznajomych, najlepiej nie celowo obrażać / wyśmiewać / nawracać ich z własnych przekonań religijnych / politycznych / innych - niezależnie od tego, gdzie podróżujesz. Ludzie często denerwują się, gdy ich poglądy są wyśmiewane, ale znowu to zamienianie się w atak lub gorzej jest niezwykle rzadkie. Jeśli jednak twoja kelnerka powie „Niech Bóg błogosławi” lub coś w tym stylu i kpisz z niej, że wierzy w wyimaginowaną istotę na niebie (zamiast ją po prostu zignorować), nie zdziwiłbym się, gdybyś dostał gorszą obsługę. Należy również pamiętać, że tylko około ~ 20% Amerykanów faktycznie chodzi do kościoła / synogogue / meczetu co tydzień, chociaż ~ 40% będzie zgłaszać cotygodniowe uczestnictwo . Podczas gdy politycy zwracają się do Boga / chrześcijaństwa w ustach z wyższością, bardziej niż w niektórych innych narodach (np. Narodów europejskich), jego polityka jest głównie odgrywana. Kiedyw ankiecie na temat religii około 75% Amerykanów identyfikuje się jako chrześcijanie (25% katolików, 16% baptystów, 8% metodystów, ...), około 5% to Żydzi, Buddyści, Muzułmanie lub inne religie, 15% nie odpowiada na wyznanie, a 5% odmawia odpowiedzi.


wielki szczegół w odpowiedzi, +1! Byłoby miło mieć link do statystyk w ostatnim akapicie, jeśli taki masz.
Mark Mayo wspiera Monikę

1
@MarkMayo - Dodano linki do cytatów pominięte. (Obie wikipedia).
dr jimbob

1
@drjimbob - świetnie, dziękuję! Witamy na stronie, btw, czekamy na więcej wspaniałych odpowiedzi od ciebie!
Mark Mayo wspiera Monikę

1
„Nie ma problemu z byciem świeckim nastolatkiem w Ameryce” czy możesz usunąć to nieistotne i bardzo złe zdanie IMO: /
djechlin

@djechlin - Było to istotne, ponieważ pytanie zacytowało blog opisujący bycie świeckim nastolatkiem w Ameryce. Około 20% amerykańskich nastolatków otwarcie powie ankieterom, że nie wierzą w Boga ; to nie jest jakaś nieznacząca uciskana mniejszość. Wolności religijne są chronione przez prawo. Tak, niektórzy nieświadomi ludzie mogą nękać, dokuczać lub próbować cię nawracać, jeśli nie podzielasz ich lokalnie dominującego poglądu religijnego (co nie zawsze jest chrześcijańskie).
dr jimbob

22

Jak zauważył @MarkMayo, nie ma oficjalnej religii. Jako osoba, która mieszkała w Indianie (dość religijnym stanie, choć nie jest częścią Pasa Biblijnego), problemem jest raczej brak szacunku niż przynależność religijna.

To właściwie był cały odcinek Top Gear, który połączyłeś.

Jedną z niewielu okazji, w których możesz udawać chrześcijańskiego, byłby Rajd KKK .

W większości obszarów wiejskich pasa biblijnego, jeśli jesteś uprzejmy i pełen szacunku, nikt nie przejmowałby się twoją przynależnością religijną lub jeśli masz jakąkolwiek.

Są obszary, w których możesz być traktowany z niezwykłą podejrzliwością, ale nie ma to związku z religią, ale raczej z krewnymi .


18
Zgoda. Nie noś anty-chrześcijańskich koszulek. Nie rozmawiaj głośno w restauracji o tym, jak głupi są chrześcijanie. Nie jeźdź po mieście grając w heavy metal w niedzielę rano. Och, i nie idź na wiece KKK.
DJClayworth,

2
@DJClayworth: to dobra rada dla wszystkich religii / światopoglądów / grup etnicznych. Jeśli celowo nie obrażasz ich i ich kultury, zostawiają cię w spokoju. Może z wyjątkiem wojny domowej lub buntu, ale w takim przypadku musisz naprawdę zadać sobie pytanie, czy chcesz tam pojechać.
vsz

@DJClayworth Jestem ciekawy, dlaczego udzielasz takich rad. noszenie antychrześcijańskiej koszuli może wywoływać dziwne spojrzenia na restauracje, ale absolutnie nie sądzę, abyś był w niebezpieczeństwie, a na pewno nie jest to nielegalne. rób co chcesz w nas. w zasadzie nikogo to nie obchodzi.
Przeproś i przywróć Monikę

@sgroves Rozumiem, że byłeś wszędzie w Stanach Zjednoczonych?
Karlson,

@sgroves Nie powiedziałem, że noszenie anty-chrześcijańskich T-shirtów byłoby niebezpieczne lub nielegalne. Powiedziałem, że to będzie brak szacunku.
DJClayworth,

16

Ogólne zalecenie dotyczące podróżowania w dowolnym miejscu to unikanie dyskusji na temat kontrowersyjnych tematów z miejscowymi. Obejmuje to religię, politykę, prawa mniejszości itp. Zawsze odwracaj rozmowę od tych tematów. Jeśli jesteś turystą, jesteś tam, aby zobaczyć, a nie złożyć oświadczenie.

Dyskutując również na inne tematy, nie staraj się być mądrym na temat lokalnych zwyczajów. Możesz na przykład gardzić NASCAR lub handegg (aka futbol amerykański), ale nie zdobędziesz żadnych przyjaciół, próbując przekonać mieszkańców, że F1 to prawdziwe wyścigi, a piłka nożna to prawdziwa piłka nożna.

Nie oznacza to jednak, że musisz udawać, że jesteś zwolennikiem.


6
Nie nazywaj też futbolu amerykańskiego „handegg”, a wszystko będzie dobrze. ;-)
jjeaton

16

Zasadniczo nie, nie musisz udawać. Po prostu bądź pełen szacunku.

Na granicy nie ma czeku, nikt nie pyta. Nie ma oficjalnej religii państwowej , a cała sprawa „wolności religii” jest tam ogromna.

Oczywiście, gdziekolwiek się wybierasz - w każdym kraju będą ludzie, którzy dyskryminują.

Jednak w przeważającej części - większość ludzi w każdym kraju jest bardziej ciekawa niż osądzająca.


5
Mówiąc, że nie ma oficjalnej religii państwowej, naprawdę rozumie prawdę. Pierwsza poprawka stanowi, że „Kongres nie wyda żadnego prawa dotyczącego wyznania religijnego ani zakazującego jego swobodnego wykonywania”. Jest to zwykle określane jako „rozdział kościoła od państwa” i zasadniczo oznacza, że ​​rząd nie może / nigdy nie będzie działać w żaden konkretny sposób w stosunku do żadnej konkretnej religii. („Kulty” i podobne rzeczy są wyjątkami)
Dok.

11

Są sytuacje, w których akceptacja społeczna udająca właściwą wiarę ma znaczenie, ale to wszystko. Nie jest to kwestia bezpieczeństwa inna niż w ekstremalnych przypadkach (jak wspomniany rajd KKK Karlson. NIE zalecałbym krzyczenia „Allah akbar” w rajdzie KKK - ale i tak sugerowałbym trzymać się z daleka.)


2
Nie polecałbym też krzyczenia „Allah akbar” na spotkaniach niektórych europejskich grup politycznych.
gerrit

@gerrit: OTOH, Islam jest obecnie religią numer jeden w dość wielu krajach Europy Zachodniej :-P
vartec

6
@vartec Nie, nie jest to religia numer jeden pod żadnym względem w żadnym kraju Europy Zachodniej. Z drugiej strony głośne obrażanie islamu może z pewnością narazić go na ryzyko.
gerrit

Nie mam doświadczenia z KKK, więc może się mylę. W niedawnej pamięci nie słyszałem żadnych historii o przemocy na jednym z ich wieców, innych niż protestujących. Sądzę więc, że możesz wykrzyczeć hasło swojej ulubionej religii, a najgorsze, co stanie się z tobą, to niegrzeczne proszenie o odejście i eskortowanie, jeśli nie. Nie ma absolutnie żadnego powodu, aby udawać, że jesteś kimkolwiek, w jakimkolwiek miejscu publicznym w USA. Pamiętaj tylko, że antagonizowanie kogoś może powodować niepożądane skutki, ale to nie jest problem z krajem, to problem z tobą.
Dunk

1
Powinienem jednak dodać, że w USA są z pewnością dzielnice, do których nie należy się udać; bez względu na to, kim jesteś, ponieważ są to obszary o wysokiej przestępczości.
Dunk

3

Po wielu podróżach po Stanach Zjednoczonych mogę powiedzieć, że ogólnie jest to bardzo bezpieczne miejsce do odwiedzenia, niezależnie od wyznania. Istnieją pojedyncze przypadki problemów, ale statystycznie jest dość małe.

Wolność religii i szacunku

„Wolność wyznania” jest ważnym kamieniem węgielnym Stanów Zjednoczonych, a większość Stanów Zjednoczonych jest bardzo tolerancyjna wobec innych religii (zakładając, że szanujesz ich przekonania).

Większość ludzi byłaby bardziej ciekawa niż nienawistna.

Nie obrażaj tubylców

Jeśli mówisz obraźliwe rzeczy na temat chrześcijaństwa lub Amerykanów, to inna historia. Odwiedzając dowolny kraj, najlepiej nie obrażać tubylców.

Zakłada się, że większość cudzoziemców spoza Europy jest niechrześcijanami

O ile nie jesteś Europejczykiem, udawanie prawdopodobnie zwróciłoby na siebie więcej uwagi niż mniej. Amerykanie zakładają, że nie-Amerykanie i nie-Europejczycy nie są chrześcijanami i mogą być zaskoczeni, jeśli twierdzą, że jesteś jednym z nich.

Mój przyjaciel z Chin jest chrześcijaninem, a niektórzy z Amerykanów, których jej przedstawiłem, byli zaskoczeni, że jest chrześcijaninem. Zakładali, że jest buddystką czy coś innego. Ci sami ludzie również nie zdawali sobie sprawy, że większość Filipińczyków jest katolikami.

Więc naprawdę nie ma potrzeby udawać, że jest chrześcijaninem. O ile nie jesteś Europejczykiem lub Amerykaninem, zakłada się, że nie jesteś jednym z nich.

Unikanie nawrócenia / nawracania

Największym problemem niektórych ludzi, którzy otwarcie nie są chrześcijanami, jest to, że niektórzy chrześcijanie będą próbować was nawrócić. Udawanie chrześcijan czasami sprawia, że ​​się wycofują. To dlatego wielu Amerykanów udaje chrześcijan, kiedy tak naprawdę nigdy nawet nie chodzą do kościoła i mają znacznie bardziej świecki charakter.

Świeckie społeczeństwo

USA mają bardzo świeckie społeczeństwo, które nie zależy od twoich poglądów religijnych. Określone społeczności mogą być bardziej religijne niż inne, ale ogólnie polityka gospodarcza i rządowa są świeckie. Zwykle powoduje to podział, w którym ludzie są świeccy w codziennej pracy i miejscu pracy, ale religijni w wolnym czasie i w kościele.

Zamiast udawać, że jest chrześcijaninem, lepiej po prostu trzymać się z dala od tematu i zachować świeckość.

Pojedyncze społeczności

Istnieją izolowane społeczności, które nie są przyjazne dla obcych (jakiegokolwiek rodzaju). Zwykle są to małe miasteczka, w których większość turystów nigdy by się nie znalazła. Problemem w tych miastach jest to, że jesteś obcy, a bycie chrześcijaninem niekoniecznie pomoże ci w takiej sytuacji. Znaleźliby coś, na co mogliby się denerwować.

Ogólny

W większości przypadków nie trzeba udawać. Możesz znaleźć się w sytuacjach, w których najlepiej trzymać usta zamknięte i wtapiać się, ale jest to prawdą w każdym kraju, niezależnie od tego, czy się tam urodziłeś, czy nie.

Tak długo, jak szanujesz innych i trzymasz się z dala od złych dzielnic, prawdopodobnie będziesz w porządku, bez względu na to, jaką religię jesteś.


Być może masz na myśli „zakłada się, że większość cudzoziemców spoza Europy nie jest chrześcijanami”.
phoog,

Wspomniałem o tym w treści akapitu, ale nie umieściłem tego w tytule sekcji. Zaktualizowałem tytuł sekcji, aby artykuł był łatwiejszy do przejrzenia.
Scott M. Stolz,
Korzystając z naszej strony potwierdzasz, że przeczytałeś(-aś) i rozumiesz nasze zasady używania plików cookie i zasady ochrony prywatności.
Licensed under cc by-sa 3.0 with attribution required.