Słyszałem, że od 2013 r. Jest to niezgodne z prawem. Słyszałem też, że odłożyli to na później?
Więc o co chodzi? Dozwolone czy nie?
Słyszałem, że od 2013 r. Jest to niezgodne z prawem. Słyszałem też, że odłożyli to na później?
Więc o co chodzi? Dozwolone czy nie?
Odpowiedzi:
Zawsze było to nielegalne i ludzie zostali aresztowani za palenie go na otwartej przestrzeni. Zawsze uwielbiam twarze turystów aresztowanych na lotnisku Schiphol lub przed dworcem głównym w Amsterdamie za palenie trawki. To globalne nieporozumienie, że w Amsterdamie jest tak samo wolne jak palenie papierosów na ulicy. Zasada zawsze była taka, co nazywa się „Gedogen”, co oznacza, że jest tolerowana, o ile nie używasz jej na otwartej przestrzeni i nie wywołujesz irytacji. Jest to holenderski sposób radzenia sobie z problemami społecznymi. Jest podobny do tak zwanego „afwerkplekken” dla prostytucji ulicznej. Są to wyznaczone obszary, w których tolerowana jest prostytucja uliczna. Kiedykolwiek pojawia się problem społeczny, który trudno jest zlikwidować, holenderskie podejście obejmuje go w znanych strefach, odciążając inne obszary ”
W latach siedemdziesiątych rząd holenderski wprowadził tak zwane „kawiarnie”, które są wyznaczonymi zakładami, w których używanie konopi indyjskich jest tolerowane. Ponownie rozpoznaj różnicę między tolerowanym a dozwolonym.
To, co ostatnio się zmieniło, to status prawny tych kawiarni. Są one teraz dozwolone tylko jako organizacja członkowska dla lokalnych mieszkańców. Aby uzyskać dostęp do sklepu z kawą, musisz zarejestrować się jako członek poświadczający, że mieszkasz w tym samym mieście. Zmianą tego rozporządzenia była presja ze strony Belgii i Niemiec. Miasta graniczne, takie jak Maastricht, Roosendaal, Terneuzen, były jak magnesy dla palaczy chwastów z Francji, Belgii i Niemiec, powodując problemy w tych miastach i okolicznych krajach. To był powód wprowadzenia wymogu tylko dla członków kawiarni. Dlatego też chwast, jak to się nazywa nieoficjalnie, został po raz pierwszy wprowadzony w regionach przygranicznych, a później nałożony na inne miasta, takie jak Amsterdam. Jak już powiedział Mark, ponownie niektóre miasta, takie jak Amsterdam, postanowiły nie wydawać środków na egzekwowanie tego.
Prawo, które czyni to nielegalnym, dla obcokrajowców DID wchodzi i nadal obowiązuje.
Jednak ze względu na wszystkie kontrowersje zmieniły się teraz i od każdego miasta zależy, jak je zastosować.
W rezultacie „kawiarnie są OTWARTE w Amsterdamie”.
Aby zapoznać się z przyczynami tego prawa, jego skutkami i zmianami w branży turystycznej, przeczytaj Haze, która wyjaśnia holenderskie prawo dotyczące marihuany .
Inne artykuły informacyjne również wskazują, że:
Burmistrz Amsterdamu wyjaśnił, że turyści nadal będą mieli dostęp.