Nie, w większości krajów nie jest prawnie dozwolone dzielenie pasa z samochodem (istnieją pewne wyjątki), a motocykle ogólnie nie tolerują samochodów dobrze wchodzących na ich pas.
Jeżdżę motocyklem od prawie 20 lat. Większość krajów UE nie zezwala na motocykl dzielący pas z samochodem (jeden wyjątek, np. Holandia), to, co obserwujesz, to w większości niecierpliwi kierowcy motocykli, którzy ryzykują przemykanie między dwoma pasami, aby przyspieszyć do przodu. W rzeczywistości ta strategia jest bardzo powszechna, jeśli zielone światło ma tylko krótki czas, a kolejka się buduje ... która staje się coraz dłuższa. Można to również zaobserwować na autobahnach, gdy ruch jest zablokowany, a samochody są nieruchome lub jadą bardzo wolno.
Choć ściśle w wielu krajach nielegalne, ten rodzaj jazdy (jeśli ostrożny) jest tolerowana przez większość kierowców (a policja często też spojrzeć w drugą stronę), ponieważ pozwalasz samochód za pominąć pozycję. Poza tym zawsze jesteś wrażliwą osobą na motocyklu; jeśli coś się stanie, możesz zostać (ciężko) ranny lub zabity. Z tego powodu to manewruje na pasie zawsze motocykl, a nie samochód .
Teraz motocykle często jeżdżą w konwoju; w tym czasie motocykle jadą dwoma na pasie w zygzakowatym wzorze, który zapewnia optymalną odległość i zbliża się do dwóch kolumn, gdy konwój się zatrzyma.
Nie zbliżaj się do motocykla z samochodem, to pewny sposób na pogorszenie kierowcy. Po prostu nie ma strefy zgniotu jako kierowca motocykla, a przewaga masy oznacza, że nawet powolne zderzenie może złamać lub zmiażdżyć nogi.