Moja córeczka towarzyszy mi do USA na wizie J z Wielkiej Brytanii. Czy będę mógł zabrać ją ze sobą na rozmowę wizową? Czy będę musiał zorganizować opiekę nad dziećmi?
Moja córeczka towarzyszy mi do USA na wizie J z Wielkiej Brytanii. Czy będę mógł zabrać ją ze sobą na rozmowę wizową? Czy będę musiał zorganizować opiekę nad dziećmi?
Odpowiedzi:
Zabiorę ją ze sobą, zwłaszcza jeśli ona również się aplikuje. Niestety stwierdziliśmy, że wiele konsulatów USA zachowuje się dość niekonsekwentnie. Mieliśmy wiele okazji, w których informacje podane podczas wizyty: „nie ma problemu, twoje dzieci nie muszą tu być” okazały się nieistotne podczas faktycznej wizyty „nie, nie mogę tego zrobić, ponieważ twoje dzieci nie są tutaj".
W jednym przypadku faktycznie otrzymaliśmy pisemne potwierdzenie spotkania, w którym wyraźnie stwierdzono, że dzieci nie muszą być fizycznie obecne. Jednak list potwierdzający dotarł dwa tygodnie po faktycznym spotkaniu, więc nie pomógł.
Nie jest jasne, czy konsulat ma jakieś zasady lub wytyczne dotyczące obecności dzieci, ale nawet jeśli tak, często nie będą ich przestrzegać lub po prostu nadrobią to w locie, i nic nie możesz na to poradzić.
Najlepiej jest przygotować się tak, jak to możliwe: zabrać wszystkich członków rodziny i wszelkie możliwe dokumenty (akty urodzenia, prawo jazdy, kilka rachunków za media, listy / korespondencję ze szkołą, prawnikiem itp.)