Powiedzmy, że masz na przykład niemiecki paszport, ale masz rezydencję w USA - więc jeden z nich:
Lecisz z, powiedzmy, Azji z powrotem do USA. Przybywasz na lotnisko, a linia lotnicza ma zamiar zdecydować, czy możesz wejść na pokład, czy nie, na lot do USA. („Dokumenty OK!”) Czy możesz użyć zdjęcia karty w telefonie do wejścia na pokład, zgodnie z zasadami obowiązującymi w liniach lotniczych Timatic?
(Pamiętaj, że dobrze wiadomo, że w USA pozwolą ci wejść po kłopotach - po prostu sprawdzają, czy masz. To pytanie dotyczy wyłącznie tego, czy linia lotnicza pozwoli ci wejść na pokład).
Kiedyś padło pytanie o kobietę w tej sytuacji, ALE ona faktycznie wsiadła na pokład za pomocą starej wizy turystycznej w paszporcie, która miała szczęście. Jak dotąd nie ma tu żadnego prawdziwego przykładu.)
Zastanawiam się, czy faktyczną „zasadą” Timatic'a jest to, że potrzebujesz plastikowego oryginału? (Podobnie jak w przypadku praw jazdy, wielu ludzi nosi tylko ich kopię, pozostawiając gdzieś oryginał w bezpiecznym miejscu).
Może ktoś tutaj robi to cały czas, odpowiadając na pytanie.