Jestem obywatelem Nowej Zelandii i może wkrótce odwiedzę USA w krótkim terminie w celach biznesowych. Ja słyszałem, że USA zaczęły często szukać telefonów komórkowych . Nie jestem zbyt wygodny w przekazywaniu mojego telefonu i kodu blokady urzędom celnym w USA - a także kopiowaniu zawartości telefonu (w tym haseł, dając im nieograniczony dostęp do wszystkich moich kont), jeśli nie jest to w zasięgu wzroku, mogą zainstalować dodatkowe oprogramowanie lub sprzęt.
Ale oczywiście telefon komórkowy jest koniecznością podczas podróży zagranicznych. Czy rozsądny byłby zakup drugiego taniego telefonu komórkowego na tę podróż?
Czy też jestem nadmiernie paranoikiem? Nigdy wcześniej nie byłem ani w Stanach Zjednoczonych, tylko słyszałem horrory.
Przyniosę też firmowego laptopa, ale nie przejmuję się tym zbytnio, ponieważ celowo uniknąłem przechowywania na nim danych osobowych lub poświadczeń, a to firma amerykańska.