Podróżujący wyruszający w długą podróż międzynarodową może zabrać ze sobą owoce jako przekąskę na podróż. Podróżny może być świadomy, że nie może nosić tego owocu w przeszłości w miejscu przeznaczenia, ale zamierza wcześniej zjeść owoc. Załóżmy, że (a) podróżny zapomina lub w inny sposób nie spożywa owocu lub (b) spożywa owoc i zostaje z niejadalnymi nasionami / materiałem rdzenia. Nie chcąc mieć żadnych problemów ani problemów z funkcjonariuszami granicznymi, aw przypadku (b) i tak nie chcąc nosić odrzutów, podróżnik odrzuca owoce lub nasiona do kosza przed dotarciem do kontroli celnej lub paszportowej (może nawet w samolocie / statku / itp.).
Dlatego podróżny może zgodnie z prawdą oświadczyć, że nie przekracza granicy z żadnymi owocami, nasionami itp.
Jednak owoce lub nasiona znajdują się w koszu na lotnisku / terminalu statku / itp. lub w workach śmieci wyjętych ze statku przybywającego. Czy ten materiał jest zbierany i wysyłany na wysypiska śmieci wraz z innymi śmieciami? Jeśli tak, to czy to nie podważa przynajmniej częściowo podanego celu zakazu sprowadzania owoców do kraju?
Lub, to odmowa ze strony międzynarodowej lotniska / terminalu statku / itp. wymagane do specjalnego traktowania, takiego jak spalanie?