Aby wejść do Hiszpanii lub Francji, potrzebne jest odpowiednie zezwolenie. Pytanie ma jednak wiele wspólnego ze „wyidealizowanym” światem, w którym granice mają „(wirtualne) ściany” oraz kontrolą celną i imigracyjną w każdym punkcie wejścia i dokładnie w punkcie granicznym.
To nieprawda. Istnieje kilka rodzajów granic i często niezbyt zdefiniowanych. Najbardziej znana jest granica terytorialna / geograficzna. To nie może być tak dobrze naprawione. Na przykład między Szwajcarią a Francją oraz między Szwajcarią a Niemcami niektóre granice znajdują się „pośrodku” rzek i zmieniają się one dynamicznie w zależności od przepływu wody w takich rzekach. Lub od czasu do czasu Szwajcaria i Włochy ratyfikują nowe linie graniczne: oficjalna granica dotyczy podziału drenażowego, ale zgodnie z topnieniem lodowca ta zmiana zmienia się innym razem.
Sprawa w tym pytaniu jest podobna: zmiana granic terytorialnych w czasie.
Niestandardowe mają własne granice. Czasami niektóre wioski znajdują się poza strefą celną własnego kraju. Dzieje się tak głównie w odległych wioskach / wyspach. Ale są też strefy wolnego handlu (głównie w punktach handlowych). W tym przypadku nie jest to tak istotne (ale jeśli umieścisz trochę alkoholu lub handlujesz towarami na wyspie, byłoby interesujące zobaczyć, jak zwyczaj oczekuje, że płacisz / nie płacisz podatków importowych.
W przypadku tego pytania odpowiednia granica dotyczy granicy „imigracji” / policji. Granica ta nie jest zbyt dobrze określona i jest powiązana z lokalnymi tradycjami (ratyfikowanymi przez kraje). Często dotyczy to enklaw i żeglugi rzecznej na wodach granicznych, ale także dostępu do niektórych ścieżek i pastwisk dla określonych społeczności lokalnych.
Nie widzę różnicy, kiedy wędrowałeś między Francją a Hiszpanią po Pirenejach: Twoim obowiązkiem jest udać się do urzędu celnego i policji w pierwszej napotkanej wiosce, jeśli zajdzie taka potrzeba (znaczki wjazdowe, podatki). To samo dotyczy tej wyspy: ostatecznie musisz zgłosić się do odpowiednich władz. Przebywanie na wyspie przypomina przejście przez most (na granicach) lub podążanie drogą prowadzącą do policji / urzędu imigracyjnego: nie potrzebujesz wizy: po przybyciu do biura możesz poprosić o informacje i sprawdzić, czy może wejść. W przeciwnym wypadku powinieneś opuścić kraj z tej samej trasy. Uwaga: ta strefa nie jest w żadnym wypadku „strefą nikogo”. Nie możesz tam pozostać. Możesz zostać zmuszony do pójścia do urzędu imigracyjnego lub powrotu.
[Jeśli chcesz obozować na takiej wyspie lub w dowolnej strefie granicznej, powiadomienie lokalnego posterunku policji [w tym przypadku obu krajów] naprawdę ci pomoże, abyś nie miał kontroli policyjnej w nocy (będą już wiem, czy jesteś „legalnym imigrantem”).]