Podróż z Bostonu do Nowego Jorku we wtorek wieczorem. Słaby śnieg.
(Jaką prędkość jechałby autobus? MPH.
Jaką prędkość jechałby pociąg? MPH)
Podróż z Bostonu do Nowego Jorku we wtorek wieczorem. Słaby śnieg.
(Jaką prędkość jechałby autobus? MPH.
Jaką prędkość jechałby pociąg? MPH)
Odpowiedzi:
Jeden cal (2,5 cm) padającego śniegu zmienia prawie nic. Tym bardziej w przypadku ciężkiego pojazdu.
Śnieg łatwo topi się podczas przejeżdżania pojazdów, dlatego większość autostrad nie ma więcej niż bardzo cienką warstwę śniegu po 2,5 cm śniegu. Przy 4 calach (1 dm) zaczyna robić różnicę, w zależności od szybkości spadania.
Zarówno autobus, jak i pociąg trwają od 4 do 5 godzin, tylko autobus jest bardziej obciążony ruchem, więc jeśli przyjedziesz około godziny szczytu (która jest dość długa w Nowym Jorku), autobus może potrwać nawet godzinę dłużej niż przewidywano.
1 "nie jest burzą, ale może łączyć się z innymi czynnikami, powodując problemy na autostradzie.
Śnieg nie wpłynie na korytarz Amtrak Boston-NYC. 1 cal śniegu to dla nich nic.
Jeśli chodzi o autostradę, 1 "ogólnie nie jest dużo ... ale to zależy od tego, jak wpływa na drogi. Czy jest to zakres temperatur, w którym sól drogowa działa skutecznie? Czy jest to zajęty czas, kiedy DoT dokłada wszelkich starań, aby utrzymuj czyste drogi? Byłem w niedzielne poranki po calu śniegu i widziałem, że ekipy drogowe prawie nic nie robią. Z pewnością można jechać na cal nieoczyszczonego śniegu, ale jest więcej pracy i jest wolniejszy.
W bardzo zatłoczonych obszarach, takich jak Boston czy Nowy Jork: jesteś bardzo zależny od zachowania innych ludzi . Jeśli ktoś ma problem, może stworzyć kork uliczny z powodu podejrzanych zamknięć lub pasów, albo może zatrzymać się w pobliżu autostrady z poważnym wypadkiem. Teraz wszyscy wbijają się w trasy objazdowe, które po prostu nie mają wystarczającej pojemności.
Zwiększa się i pogarsza, jeśli w grę wchodzi semi, i są oni pierwszymi, którzy mają problemy w złych warunkach, szczególnie jeśli dodaje się wiatr. Przejechałem odcinki autostrady z dosłownie 100 przerzuconymi pół-półkami w środkowej lub rowu ... i ani jednego samochodu.
Dodaj do tego zwykłe korki miejskie.
2,5 cm śniegu tam, gdzie mieszkam, nie zrobiłoby nic z rozkładów jazdy autobusów, chyba że wcześniej padałby deszcz - tzn. Deszcz zaczął zamarzać i zamienił się w śnieg. Jeśli tak się stanie, wszystkie zakłady są wyłączone.
Ponadto autobusy są dość bezpieczne w śliskich warunkach. Pojazdy są duże i ciężkie oraz mają znaczną wagę nad kołami napędowymi. (To, od lokalnej firmy autobusowej, o którą spytałem w bardzo śliski dzień, zimą lub dwa lata temu.)