Regularnie podróżuję po kraju, a czasem także za granicę, aby pograć w roller derby. Jeśli moje wrotki zgubią się w transporcie (zdarzyło się to ludziom, których znam), cała moja podróż jest zrujnowana, więc wolę zabrać je ze sobą. Kiedy jednak przechodzę przez kontrolę bezpieczeństwa na lotnisku, nie wiadomo, czy pozwolą ci je zabrać. Różni się między lotniskami, a nawet pracownikami ochrony. Pewnego razu ochroniarz poprosił swojego przełożonego i pozwolono im przejść, innym razem przełożony powiedział „nie”.
Czy jazda na rolkach jest dozwolona w ramach ochrony lotniska? Interesuję się teraz Australią, Wielką Brytanią, Stanami Zjednoczonymi i Hiszpanią, ale szerzej - Europą kontynentalną, ponieważ w przyszłości mogę tam latać.