Mieszkając w Europie, wyobrażam sobie, że teoretycznie i prawdopodobnie w praktyce mógłbym jechać samochodem samochodem i jechać aż do np. Malezji, ponieważ sieć dróg składa się z „milionów” dróg połączonych ze sobą, tak że ja może ostatecznie trafić do celu, po prostu jadąc samochodem. Inne masy lądowe oprócz Afro-Eurazji mają własne sieci dróg na kontynencie, które prawdopodobnie łączą różne punkty kontynentu. To samo dotyczy wysp takich jak Nowa Zelandia i Australia.
Interesuje mnie, gdzie mogę znaleźć największą sieć drogową, która dzieli powierzchnię lądową, ale jest odłączona od większej (głównej) sieci drogowej?
W tym przykładzie istnieje pierwotna sieć dróg (w kolorze czarnym) na lądzie i dodatkowa sieć dróg (w kolorze zielonym), która nie jest podłączona do głównej sieci dróg na lądzie.
Aby zdefiniować sposób łączenia dróg, drogi połączone mostem lub drogą nieutwardzoną liczą się jako połączenie, ale np. Połączenia promowe nie są brane pod uwagę (ponieważ nie można jechać nieprzerwanie z jednego końca na drugi - jednak jeśli prom zabierze Cię do wyspa, sieć drogowa byłaby częścią sieci drogowej innej masy lądowej).
Luki w amerykańskich autostradach międzystanowych wydają się być przypadkiem, gdy drogi są nadal ze sobą połączone, więc prawdopodobnie nie zapewniają wystarczającej odpowiedzi. Czytałem o miastach zbudowanych na „pustkowiu”, które mogłyby mieć niezależne sieci dróg. Również rozległe masy lądowe o trudnym charakterze, takie jak Antarktyda lub Grenlandia, mogą mieć oddzielne sieci dróg, które nie są ze sobą połączone ani z żadną inną masą lądową. Być może jedna z nich może być odpowiedzią na pytanie.