Niedawno wynająłem przewodnika, który pokazał mi sztukę Bushmen w Południowej Afryce. Przewodnik był bardzo kompetentny i łatwo się z nim dogadać. Po około 7 km wędrówek zemdlałem z połączenia wyczerpania cieplnego i odwodnienia. Wydaje mi się, że byłem mniej więcej przez minutę, zanim przewodnik mnie „obudził”. Po prostu nie mogłem kontynuować wędrówki z powodu dużej lekkości i nie mogłem chodzić na znaczący dystans.
Podjęliśmy decyzję o rozpoczęciu ewakuacji. W końcu przyleciał helikopter. Inne opcje (np. Pojazd lub koń) nie były możliwe ze względu na ukształtowanie terenu.
Przewodnik był spokojny i profesjonalny przez cały wypadek. Miał powiązania z organizacjami ratowniczymi i wiedział, co robi. Znalazł miejsce do lądowania i czekał tam z chusteczką toaletową działającą jak skarpeta od wiatru, podczas gdy ja nadal dochodziłem do siebie.
Pytanie brzmi: czy kiedy przeglądam tego organizatora wycieczek, czy wspominam o mojej nagłej potrzebie medycznej? - Proszę doradzić i uzasadnić swoją odpowiedź.
Jestem introwertykiem: moja osobowość nie jest zorientowana na ludzi. Nie chcę popełnić błędu, który niesprawiedliwie szkodzi jego interesom. W ciągu ostatniego roku dokonałem kilku okropnych błędów etycznych, dlatego jestem radą pozyskiwania tłumów.
[ Sanitariusz i jego pilot spotkali mnie w pozycji stojącej; zobaczyli, że nie jestem w niebezpieczeństwie, i zainteresowali się sztuką naskalną. Dokonali szczegółowej oceny mojego stanu i dali mi IV z płynami i solami. Podjęto decyzję o odlocie mnie na najbliższe lotnisko. (Alternatywą byłby szpital oddalony o ponad 100 km). Tam zostałem przekazany ratownikowi, który zabrał mnie do mojego mieszkania. W pełni wyzdrowiałem z wypadku i zajmuję się przeglądaniem mojej podróży z domu. ]