Mam dwóch bliskich polskich przyjaciół, którzy są homoseksualistami. Mieszkają razem od wielu lat w małym mieście. (Znacznie mniejszy niż Warszawa czy Kraków) Z tego, co mi powiedzieli, największym problemem w ich orientacji były niektóre starsze kobiety opowiadające im o „piekle, które czekają na nich, ponieważ grzeszą”.
Pytanie „powinieneś uważać” jest oczywiście stronnicze - powinieneś uważać wszędzie, a każdy kraj ma swoje dziwactwa - więc z pewnością są miejsca, w których możesz łatwo wpaść w kłopoty, ale to uniwersalne - jako biały człowiek byłem kazano zachować ostrożność w niektórych częściach Nowego Jorku lub Los Angeles.
Z moich własnych doświadczeń w Polsce nikt nigdy nie pytał mnie o orientację seksualną mojej i moich przyjaciół i uważam, że nikogo to nie obchodzi. Czy „Polska, a zwłaszcza Warszawa, jest przyjazna gejom?” - Zależy od postrzegania życzliwości, ale powiedziałbym, że tak. Są miejsca skierowane do takich osób działających od lat. Cokolwiek czytasz w mediach, nie są bombardowane ani spalane co tydzień. Musisz pamiętać, i uważam, że wiele osób zapomina o tym, że generalnie Europa Wschodnia raczej nie jest towarzyska i wesoła (na zewnątrz), różnica kulturowa, jeśli chcesz. Nie można więc oczekiwać, że ludzie będą wiwatować z powodu faktu, że ktoś jest homoseksualistą, ale to nie jest przejaw wrogości. Obojętność jest, powiedzmy, domyślna.
Podsumowując - jeśli chcesz kłopotów, znajdziesz je, ale to uniwersalne. W przeciwnym razie nikt tak naprawdę nie będzie troszczył się o twoje preferencje seksualne, chyba że spróbujesz to naprawdę wykazać. Ale znowu, to kulturalna, szeroka prezentacja wszelkich form wierzeń lub preferencji, ogólnie rzecz biorąc, jest lekceważona.
Ostatnia rada „jak uniknąć problemów, specyficzna dla Polski”. - rozumiem, że kultura polska (i większości krajów sąsiadujących) jest znacznie mniej otwarta i konwersacyjna w miejscach publicznych niż, powiedzmy, amerykańska. Publiczne pokazanie preferencji, orientacji i praktycznie wszystkiego innego jest postrzegane jako inwazyjne i konfrontacyjne. Nie powiedziałbym, że orientacja seksualna jest bardziej „angażująca” w takim przypadku niż polityka, kluby piłkarskie, religia lub inne tematy.