To pytanie ma już odpowiedź tutaj:
Mam nadzieję, że szybkie pytanie - jestem obywatelem USA mieszkającym obecnie w Wielkiej Brytanii na podstawie wizy. Podróżuję do USA z żoną, która jest obywatelką brytyjską. Nie dzielimy się jeszcze nazwiskiem (ze względu na to, że jeszcze nie złożyliśmy dokumentów i niedawno się pobraliśmy).
Czytałem online, że skoro jesteśmy rodziną, powinniśmy dołączyć do tej samej linii, kiedy przyjeżdżają na granicę USA na lotnisku. Ponieważ jednak nie udostępniamy nazwiska, nadal miałoby to zastosowanie? Czy powinniśmy po prostu użyć naszych własnych odpowiednich linii? Czy byłyby jakieś problemy z używaniem naszych własnych linii?