Niedawno podróżowałem ze Szwecji do Tajlandii przez Doha w Katarze. Zostałem odprawiony na dwa międzynarodowe i krajowe loty tajskie w Sztokholmie, zanim dotarłem do Doha, zupełnie zapomniałem, jaki jest czas odlotu do BKK.
W Doha monitory odlotów nie pokazują angielskich nazw i nie ma na liście lotów, które miałyby czas podany na moim bilecie. Więc oczywiście można skorzystać z zaufanego numeru lotu. Znalazłem to po pewnym czasie, dodałem do niego 0, ale nic dziwnego.
Ale czas lotu nie pasował do mojego biletu, więc poszedłem do stanowiska informacyjnego, które wskazało mi tę samą bramę, która była wymieniona na monitorach, ale nie podało żadnego powodu rozbieżności czasowej między monitorem a moim biletem.
Na ekranie przy bramie było napisane „Następny lot do Bangkoku”, znowu czas się nie zgadzał. Ale numer lotu się zgadzał. Przez bramę wchodzili ludzie, ale myślałem, że jest o wiele za wcześnie na wejście na pokład, więc poprosiłem tam urzędnika, który kazał mi usiąść i poczekać po pokazaniu biletu, a potem szybko uciekł.
To ja i około 20 innych podróżników było w tym czasie równie zdezorientowanych.
Później doszedłem do tego: „Następny lot” oznaczają „nadchodzący lot po bieżącym”, po prostu nie opublikowali nigdzie, czym był „bieżący” lot, co by to wyjaśniło.
Oczywiście na moim bilecie był czas wejścia na pokład, ale na monitorze był czas odlotu.
W BKK zostałem potraktowany w podobnej sytuacji, ponieważ miałem czas wejścia na pokład na bilecie, a nie czas wyjazdu. Ale informacje przy bramie były znacznie wyraźniejsze, a także pomocna pani pokazała mi listę z godzinami odlotu i wejścia na pokład, numerem lotu i miejscem docelowym.
Po otrzymaniu bagażu w miejscu docelowym mogłem to wszystko potwierdzić, sprawdzając informacje znajdujące się na wydruku w potwierdzeniu rezerwacji.
To nigdy nie było problemem, ponieważ nigdy nie byłem tak zmęczony i nigdy na lotnisku, które w ogóle nie pokazuje angielskiego, a nawet kodów lotniskowych. Przynajmniej myślę, że właśnie dlatego nigdy wcześniej nie zauważyłem problemu. A ponieważ było 20 innych osób z tym samym doświadczeniem, w Doha musiało być coś dziwnego?
Moje pytanie brzmi teraz: czy mogę w jakiś sposób uniknąć podobnych nieporozumień w przyszłości podczas podróży?
Czy mogę w łatwy sposób znaleźć godzinę odjazdu, gdy zapomniałem (lub przypadkowo rzuciłem) moje wydrukowane informacje o rezerwacji?