Tej nocy pojechałem taksówką z punktu A do punktu B (oba są w tym samym mieście, Liverpool, Wielka Brytania), ale miałem tylko 5 funtów, więc zapytałem kierowcę, czy mógłbym zapłacić kartą, ponieważ była to reklamowałem w taksówce, że mogłem, na co odpowiedział, że nie bierze kart, ale robi to inny kierowca, z którym dzieli samochód. To, co zrobił, zatrzymał licznik na około 5,25-5,50 i przejechał jeszcze kilka metrów.
Wcześniej powiedziałem mu, że mam tylko 5 funtów. Zaproponowałem, że wejdę do mojego domu, żeby coś zmienić, ale powiedział, że to w porządku, więc przyjął pięć funtów i wyszedłem.
Czy to w porządku?
W ogóle nie myślę o zgłaszaniu go, martwię się, że mógłby mnie zgłosić.
Stało się to w Liverpoolu w Wielkiej Brytanii.