Korzystam z Syncthing , czyli aplikacji do synchronizacji plików między dwoma lub więcej komputerami. Wierzę, że Syncthing ( na github ) musi mieć możliwość akceptowania przychodzących połączeń sieciowych, aby działać poprawnie.
Mac OS X ma wbudowaną zaporę ogniową, która nieustannie mnie pyta, czy chcę zezwolić synchronizacji na przyjmowanie połączeń sieciowych w formie wyskakującego okna. Zazwyczaj jest to prośba o podanie tylko raz, ale z jakiegoś powodu to wyskakujące okienko pojawia się co najmniej 4 razy dziennie.
Może to być związane z funkcją automatycznej aktualizacji, która powoduje pojawienie się nowego pliku binarnego od czasu do czasu (podobnie jak Google Chrome). Jednak częstotliwość aktualizacji tej aplikacji jest znacznie mniejsza w porównaniu do liczby wyskakujących okienek, które otrzymuję.
Masz pomysł, co mogę zrobić, aby system Mac OS X przestał zadawać mi to pytanie dla określonej aplikacji, czy też nie ma na to sposobu?
Byłoby wspaniale, gdyby istniał również domyślny wybór, który byłby dokonany na wypadek, gdyby nie było mnie przy komputerze. Masz pomysł, jak to osiągnąć - bez wyłączania zapory?