Dziś rano zmodernizowałem laptopa, zastępując stary dysk twardy o prędkości 5400 obr / min nowym dyskiem SSD (Kingston v300 480 GB). Wydajność wygląda dobrze, zarówno na testach porównawczych (kryształowy znak dysku), jak i na osobistym odczuciu. Mam jednak problem: uruchamianie i zamykanie zajmuje dużo czasu, myślę, że nawet bardziej niż stary dysk twardy. Zauważyłem, że zarówno podczas uruchamiania, jak i zamykania dioda LED stanu ssd świeci przez 3-4 sekundy, a następnie pozostaje wyłączona przez 1-2 minuty, a następnie włącza się na kolejne 2-3 sekundy, a następnie zadanie (uruchamianie lub zamykanie) kończy się. Zasadniczo ssd pozostaje nieaktywny przez większość czasu. Co powinienem sprawdzić w takim przypadku? Z góry dziękuję.