Wydaje się, że rekurencyjne kopiowanie katalogu, użycie tar
do spakowania katalogu, a następnie przesłanie danych wyjściowych do innego w tar
celu rozpakowania jest znacznie szybsze niż użycie cp -r
(lub cp -a
).
Dlaczego to? I dlaczego nie cp
można przyspieszyć, robiąc to w ten sam sposób pod maską?
Edycja: Zauważyłem tę różnicę, próbując skopiować ogromną strukturę katalogów zawierającą dziesiątki tysięcy plików i folderów, głęboko zagnieżdżonych, ale o łącznej wielkości około 50 MB. Nie jestem pewien, czy to istotne.