Często ostrzega się nas przed odłączaniem dysków USB w przypadku, gdy są one odczytywane lub zapisywane. Kiedy komputer jest zawieszony, hibernowany lub śpi, to oczywiście nie zapisuje żadnych danych; mogło być w trakcie odczytu / zapisu, jednak zawiesiłoby taką operację.
Ponieważ żadne ramiona się nie poruszają (w przypadku dysków twardych USB) lub migają bajty na dysku i migają (w przypadku dysków flash), to czy „bezpieczne” jest odłączenie dysku?
Czy to prawda, nawet jeśli dane są do niej zapisywane, ale operacja jest tymczasowo „zawieszona”? (zakładając, że nie przeszkadza ci, że ten konkretny plik został zapisany tylko w połowie na dysku)