Program antywirusowy wykrywa tylko tyle i tyle („W czwartym kwartale 2011 r. 33% napotkanego złośliwego oprogramowania w sieci było złośliwym oprogramowaniem zero-day, którego nie można było wykryć za pomocą tradycyjnych metod opartych na sygnaturach w momencie spotkania”, źródło: http://blogs.cisco.com / security / cisco-4q11-global-threat-report / ).
Po odrobinie szkolenia możesz wykryć niektóre złośliwe oprogramowanie, ponieważ zachowują się w określony sposób, co jest nieco niezgodne z tym, co zwykle w systemie operacyjnym. Może to być większy ruch w sieci, większe użycie procesora, dziwny dostęp do dysku lub coś innego. Złośliwe oprogramowanie jest dostępne nie tylko jako pojedyncze pliki binarne, które można wykryć za pomocą menedżera zadań, ale także jako biblioteki dynamiczne (dll) dołączone do innych procesów.
Możesz uzyskać wskazówki na temat tego, co działa w twoim systemie za pomocą menedżera zadań, takiego jak Process Explorer, z Sysinternal Suite , i możesz obserwować, jak dzieje się w twoim systemie za pomocą czegoś takiego jak Monitor procesu tego samego pakietu. Przyzwyczaj się do narzędzi i uważaj na oznaki „dziwności”:
- Niepodpisane pliki binarne (pliki wykonywalne lub biblioteki dll)
- Dziwne zapisuje do dziwnych plików
- Dziwna aktywność sieciowa
(„Dziwna” część to trening, którego potrzebujesz, aby odróżnić „to normalne” od „to dziwne”)
Autor Sysinternal Suite pokazuje kilka sprytnych sposobów korzystania z wyżej wymienionych narzędzi:
https://www.youtube.com/watch?v=7heEYEbFim4
Tak, możesz wykryć niektóre złośliwe oprogramowanie za pomocą porządnego menedżera zadań. Im mniej zaawansowane jest złośliwe oprogramowanie, tym łatwiej będzie je wykryć. Jeśli złośliwe oprogramowanie próbuje wykryć użycie menedżerów zadań, takich jak Process Explorer, być może konieczne będzie podjęcie zaawansowanych kroków, takich jak użycie innej „ sesji ” w celu wykrycia dziwnego zachowania, ale nadal jest to możliwe.