Dziwne problemy, które występowały teraz 3 razy, z nieco ponad miesiącem pomiędzy nimi. Nagle tracę zdolność wykonywania niektórych czynności związanych z siecią, ale nie wszystkie.
Kiedy tak się dzieje, nadal działają:
- Rozwiązuj nazwy domen przy użyciu np. Ping / dig
- Skype
- Fantastyczny (z synchronizacją kalendarza Google)
- Połączenia SSH nie są rozłączane, ale nie mogę tworzyć nowych
- Mogę pingować i uzyskiwać odpowiedzi z powrotem
Nie działają one jednak:
- Wszystkie przeglądarki (Chrome, Firefox, Safari) nie wyświetlają stron.
- Połączone strony internetowe korzystające z gniazd sieciowych lub SSE tracą połączenia (zarówno przez HTTP, jak i https).
- Curl nie pobiera stron.
- Adium rozłącza się i nie chce ponownie połączyć.
- Sonos (w mojej sieci LAN) nie będzie już działać.
- Evernote przestaje synchronizować.
Wyświetla się wynik zawijania podczas próby pobrania strony Can't assign requested address
{ ~ }$ curl google.com
curl: (7) Failed to connect to 84.208.42.35: Can't assign requested address
Mój ifconfig
wygląd wygląda tak, jak powinien.
netstat -an
nie zawiera przytłaczającej liczby wpisów:
1 CLOSE_WAIT
1 SYN_SENT
2 CLOSED
2 FIN_WAIT_2
13 FIN_WAIT_1
16 LISTEN
212 LAST_ACK
446 ESTABLISHED
Korzystam z modelu MacBook Pro z początku 2011 r. Z systemem OS X 10.9.1 łączącym się bezprzewodowo. Jest to jedyne urządzenie w sieci z tym problemem. Jedyne, co pomaga, to ponowne uruchomienie komputera Mac. W dziennikach nie ma zbyt wiele do zobaczenia (przynajmniej zauważyłem), tylko usługi mają nagłe problemy z połączeniem.
Czy ktoś jeszcze miał takie problemy? Jaki jest najlepszy sposób na rozwiązanie tego problemu przy następnej okazji?