Kupiłem pendrive Mach Xtreme ES SLC 32 GB (USB 3.0), specjalnie do przenośnej instalacji Ubuntu (prawdziwy, jak na HDD, a nie LiveUSB wyprodukowany przez Unetbootin itp.). Pendrive wydaje się być w porządku - nie ma uszkodzonych sektorów (sprawdzane za pomocą badsectors pod Ubuntu i h2testw pod Windows), prędkości w większości odpowiadają zadeklarowanym i testom porównawczym, pliki są w porządku (wypełnianie nimi całego dysku i kopiowanie ich z powrotem => sumy MD5 pasują) nic nie wygląda źle.
Dopóki nie uruchomię z niego Ubuntu. To jest katastrofa.
Bez względu na to, który system plików próbuję (ext3, ext4, btrfs), albo system operacyjny nie uruchamia się, z dużą liczbą błędów we / wy zgłoszonych na urządzeniu, albo system operacyjny uruchamia się w trybie odzyskiwania, bez żadnych błędów. Montowanie partycji pod Ubuntu na moim dysku twardym działa idealnie, fsck i btrfs sprawdzają, czy oba nie zgłaszają żadnych błędów - i w zasadzie nie mam pojęcia, co może być z tym nie tak. Windows może również doskonale uzyskać dostęp do pendrive'a (oczywiście jeśli jest sformatowany w FAT32 / NTFS).
Czy istnieje sposób, aby sprawdzić, czy jest to problem z pendrive, czy jest problem z uruchamianiem systemu operacyjnego z pendrive z USB 3.0? (Mam Ubuntu 13.10 zainstalowany na pamięci USB 2.0 8 GB, co było całkowicie w porządku.)