Dobra, odrobiłem odrobinę pracy domowej i zaczynam myśleć, że świat jest w jakiś sposób przeciwny temu pomysłowi.
Mam w domu laptopa, SB Core i3 z procesorem graficznym GMA HD, który jest wyjątkowo straszny dla wszystkiego, co wizualne, i chciałbym przesyłać strumieniowo wideo z mojego komputera stacjonarnego o charakterze 3D (wykluczając RDP i inne protokoły oparte na hakach).
Pierwsza odpowiedź większości ludzi na podobne wątki dotyczy przepustowości lub mocy obliczeniowej. Próbowałem przede wszystkim w sieci Gigabit LAN, a mój komputer stacjonarny ma podkręcone 3930k, więc jestem zdania, że MUSI istnieć równowaga między chrzęstem procesora a przepustowością, która pozwoliłaby mi uzyskać przynajmniej 20 klatek na sekundę odświeżenia pełnoekranowego . Jak dotąd nie mogę korzystać z TightVNC, testując odtwarzając wideo na pełnym ekranie na maszynie hosta.
Podsumowując, z ponad 30-krotnością przepustowości OnLive, w jaki sposób mogę stworzyć nawet niestabilny poziom wideo w sieci LAN we własnym domu? Czy to możliwe i jak?