Mówiąc dokładniej niż w tytule, załóżmy, że mam plik MP3 o szybkości 320 kb / s. Jeśli go zdekompresuję, to logicznie wszystkie dane z wyjątkiem około 320 kilobitów na każdą sekundę dźwięku powinny być nadmiarowymi danymi, które można skompresować. Kiedy koduję zdekompresowany plik do FLAC lub innego bezstratnego kodeka, dlaczego jest on o wiele większy?
W pokrewnej uwadze, czy teoretycznie jest możliwe bezstratne odzyskanie źródłowego dźwięku mp3 z dekompresowanego wav? (Wiem, że sam plik mp3 jest stratny. Pytam, czy można go ponownie zakodować bez żadnych dalszych strat).
EDYCJA: Pozwól mi wyjaśnić powiązane pytanie i uzasadnienie tego. Załóżmy, że mam plik WAV, który został zdekompresowany z pliku MP3 (i zakładam, że z jakiegoś powodu nie mam samego pliku MP3). Jeśli nie chcę stracić więcej jakości, mogę ponownie zakodować go za pomocą FLAC lub innego bezstratnego kodera i uzyskać większy plik, aby zachować tę samą jakość. Mogę też ponownie zakodować go do formatu mp3 i uzyskać taki sam rozmiar jak oryginał, ale stracić więcej danych. Oczywiście żaden z tych przypadków nie jest idealny. Mogę mieć oryginalny rozmiar lub oryginalną jakość, ale nie oba (mam na myśli jakość oryginalnego mp3, a nie oryginalne bezstratne źródło). Moje pytanie brzmi: czy możemy dostać oba? Czy teoretycznie możliwe jest odzyskanie stratnie skompresowanych danych z stratnych, zdekompresowanych danych, bez utraty jeszcze więcej?
Jeśli to możliwe, wyobrażam sobie algorytm bezstratnej kompresji, który kompresuje dźwięk za pomocą FLAC. Następnie skanuje również dźwięk pod kątem wszelkich oznak wcześniejszej stratnej kompresji, a jeśli zostanie wykryty, ponownie kompresuje go bezstratnie do oryginalnego pliku stratnego. Następnie zachowuje dowolny plik, który jest mniejszy.